Oto nowinki technologiczne, które mają podbić świat. Rusza CES 2024

Robobuty, zakupy robione wprost na ekranie telewizora czy zmieniający kolor lakieru samochód to tylko część innowacji, które będzie można obejrzeć na największych targach elektroniki konsumenckiej, które zaczynają się we wtorek w Las Vegas.

Publikacja: 08.01.2024 10:33

Fizyczna klawiatura w iPhonie? To możliwe – takie rozwiązanie na targach CES pokaże Clicks. To firma

Fizyczna klawiatura w iPhonie? To możliwe – takie rozwiązanie na targach CES pokaże Clicks. To firma znanego w technologicznej branży Kevina „MrMobile’a” Michaluka, która wprowadza specjalne etui na telefony marki Apple

Foto: apple

Odbywające się co roku w Las Vegas targi są niczym szklana kula – styczniowa impreza pozwala spojrzeć w przyszłość i wróżyć, z jakimi trendami i nowinkami technologicznymi świat będzie miał do czynienia zarówno w tym roku, jak i w nadchodzących latach. Szybki ogląd prezentowanych w 2024 r. rozwiązań pozwala stwierdzić, że rynek zdominuje sztuczna inteligencja. Ale na show, które oficjalnie startuje 9 stycznia, pojawi się też wiele innych nowatorskich rozwiązań. I to takich niczym z filmów science fiction.

Czytaj więcej

Zmieniają się przyciski w klawiaturach. „Przełomowy moment w historii Windows"

Nowa generacja wi-fi – będzie we wszystkim

Choć standard radiowej sieci bezprzewodowej wi-fi jest z nami od przeszło dwóch dekad i dziś nie budzi już ekscytacji, to jego kolejna generacja będzie z pewnością tym, na co wiele firm zwróci uwagę na tegorocznych CES 2024. Pojawi się wiele nowych urządzeń obsługujących Wi-Fi 7: od laptopów po telewizory. Choć prace nad tym rozwiązaniem wciąż trwają i oficjalna specyfikacja Wi-Fi 7 ma zostać ukończona na początku br., to wielu producentów chce przyspieszyć prace nad najnowszym systemem łączności (wystarczy wspomnieć, że Galaxy S23, ostatni smartfon Samsunga, już obsługuje ów standard). Wi-Fi 7 to technologia pełna zalet – zapewnia maksymalną prędkość transferu do 46 Gb/s, czyli ponad dwukrotnie więcej niż Wi-Fi 6/6E, oraz dwukrotnie większą przepustowość. Ma ponadto funkcję MLO (umożliwia urządzeniom korzystanie z dwóch pasm jednocześnie, zmieniając pojedyncze połączenie bezprzewodowe w dwupasmową autostradę), co gwarantuje lepszą wydajność sieci, umożliwiając urządzeniom przełączanie pasm bez utraty prędkości i połączenia.

Czytaj więcej

Rok zabójców smartfonów. Połączą, zrobią zdjęcie, przetłumaczą czy pokierują

Tak jak wszędzie ma pojawiać się standard Wi-Fi 7, tak praktycznie każde urządzenie ma być integrowane z systemami AI. Nacisk na to kładą m.in. Intel, Nvidia, AMD, Microsoft i Samsung. Ten ostatni pokaże w swoich telewizorach AI Energy Mode, czyli inteligentny system oszczędność energii. Ciekawe rozwiązanie ma też jedyna polska firma na własnym stoisku na CES – krakowska Vasco Electronics. Spółka zaparezentuje innowacyjne urządzenie: słuchawkę Vasco Translator E1 zapewniającą symultaniczne tłumaczenie mowy.

Ale otaczające nas sprzęty mają być nie tylko inteligentniejsze i korzystać z szybszych bezprzewodowych łączy internetowych, lecz także będą zasilane bez irytującej wszystkich użytkowników plątaniny kabli. Jak zatem gadżety będą pobierać niezbędną energię? Odpowiedź na to pytanie ma firma Displace, która już rok temu zrobiła furorę swoim prawdziwie bezprzewodowym telewizorem – można zamontować go w dowolnym miejscu, nawet do okna (przy pomocy przyssawki). Producent na targach zademonstruje 27-calowy ekran Mini i 55-calowy Flex. Oba wyświetlacze ładowane są za pomocą magnetycznej podstawki – wedle firmy odbiorniki mają wystarczającą żywotność baterii, by działać przez miesiąc (zakładając, że użytkownik ogląda telewizję sześć godzin dziennie). Displace pokaże też prototyp 110-calowego telwizora. Urządzenia te mają być wyjątkowe jeszcze po innym względem – wyposażone zostaną w sztuczną inteligencję, która będzie monitorować oglądany obraz. Gdy widz zatrzyma film na dowolnej scenie, algorytm przeanalizuje ją pod kątem wyświetlanych w niej produktów i poszuka ich np. w sieci, a finalnie umożliwi szybki zakup poprzez zbliżenie telefonu lub smartzegarka wyposażonych w NFC.

Auto jeżdżące bokiem

CES od kilku lat podbijają nie tylko producenci sprzętów elektronicznych, ale również koncerny motoryzacyjne. I w 2024 r. nie będzie inaczej. Na przykład Hyundai przedstawi najnowszą koncepcję swoich inżynierów z działu badawczo-rozwojowego Mobis – obracane koła, które umożliwią skręcanie o 90 stopni (system o nazwie e-Corner). W efekcie parkowanie równoległe nie będzie dla żadnego kierowcy problemem, gdyż w wolne miejsce wjedzie… bokiem. Na tym nie koniec, bo BMW zainteresuje widzów koncepcją „płynnej kolorystyki” pojazdów. Firma pokaże bowiem technologię, która pozwoli kierowcy zmieniać kolor lakieru swojego auta. Z kolei Honda, wspólnie z Sony, zaprezentuje swój najnowszy koncepcyjny pojazd – Afeelę (elektryczne auto z opcją autonomicznej jazdy, naszpikowane najnowszymi technologiami).

Czytaj więcej

Premiera AI Pin. Rewolucyjny smartfon bez ekranu może uderzyć w gigantów

Uwagę na CES postara się przykuć robot asystent, który ma dbać o dom. Poruszający się na kołach autonomiczny stróż i pomocnik w jednym ma być kolejnym krokiem w wizji smarthome. – Nasz rewolucyjny agent sztucznej inteligencji łączy w sobie najnowocześniejszą autonomiczną mobilność i technologie AI z zaawansowanymi możliwościami komunikacji i usługami, które pomagają w obowiązkach domowych – zapowiada Jae-cheol Lyu, prezes LG Electronics Home Appliance.

Wśród ciekawostek CES warto wspomnieć też o Moonwalkers X – robobutach firmy Shift Robotics. Te wyposażone w sześć kół wyglądają jak wrotki, ale służą do chodzenia, i to bardzo szybkiego (przyspieszają tradycyjny chód o 250 proc.). Superlekkie obuwie przeznaczone jest m.in. dla pracowników sektora dystrybucji i logistyki, którzy w ciągu dnia muszą pokonać ok. 30 tys. kroków (producent wylicza, że innowacja ta pozwoli użytkownikom zaoszczędzić nawet blisko 400 godzin rocznie). Moonwalkers X zasilane są silnikiem elektrycznym o mocy 300 W, który pozwala rozwinąć prędkość 11 km/h (90 minut ładowania gwarantuje zasięg ponad 16 km).

Odbywające się co roku w Las Vegas targi są niczym szklana kula – styczniowa impreza pozwala spojrzeć w przyszłość i wróżyć, z jakimi trendami i nowinkami technologicznymi świat będzie miał do czynienia zarówno w tym roku, jak i w nadchodzących latach. Szybki ogląd prezentowanych w 2024 r. rozwiązań pozwala stwierdzić, że rynek zdominuje sztuczna inteligencja. Ale na show, które oficjalnie startuje 9 stycznia, pojawi się też wiele innych nowatorskich rozwiązań. I to takich niczym z filmów science fiction.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gadżety
Najdziwniejszy pojazd świata jest sterowany myślami. Sposób na zatłoczone miasta?
Gadżety
Apple szykuje rewolucyjną zmianę. Nadciąga składany iPhone
Gadżety
Sprzedaż pecetów wystrzeli. A ceny? Pojawił się potężny bodziec
Gadżety
Zmieniają się przyciski w klawiaturach. „Przełomowy moment w historii Windows"
Gadżety
Rok zabójców smartfonów. Połączą, zrobią zdjęcie, przetłumaczą czy pokierują