Amazon traci ogromne kwoty na wyłudzeniach. Sprytna metoda przestępców

Internetowy gigant pozwał międzynarodową siatkę złodziei, którzy występowali o zwrot należności za zakupy, choć towarów nie odsyłali. Namówili do współpracy pracowników koncernu.

Publikacja: 10.12.2023 17:40

Kupujący na całym świecie wydadzą w tym roku na stronach Amazona 678 mld dol., co czyni go poważnym

Kupujący na całym świecie wydadzą w tym roku na stronach Amazona 678 mld dol., co czyni go poważnym celem oszustw

Foto: Bloomberg

W pozwie złożonym w czwartek przed sądem w stanie Waszyngton wymieniono REKK i prawie 30 osób z USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Grecji, Litwy i Holandii jako oskarżonych w procederze, który polegał na włamywaniu się do wewnętrznych systemów Amazona i przekupywaniu pracowników Amazona w celu zatwierdzenia zwrotów kosztów. REKK pobierał od klientów, którzy chcieli otrzymać drogie przedmioty, takie jak laptopy MacBook Pro i opony samochodowe, nie płacąc za nie, prowizję uzależnioną od wartości zakupu.

Czytaj więcej

Amazon ma problem z fałszywymi opiniami. Po raz pierwszy pozywa polskie firmy

- Nakłaniano Amazon do przetwarzania zwrotów pieniędzy za produkty, które nigdy nie zostały zwrócone, zamiast zwrócić produkty zgodnie z obietnicą, oskarżeni zatrzymywali produkt i dostawali zwrot pieniędzy” – stwierdziła firmie w swoim pozwie.

W pozwie wymieniono kilkanaście transakcji od czerwca 2022 r. do maja 2023 r., w efekcie których doszło do fałszywych zwrotów pieniędzy. Chodziło o konsole do gier, smartfony, laptopy, a nawet 24-karatową złotą monetę. Firma wskazała co najmniej siedmiu byłych pracowników Amazona, którzy brali udział w kradzieży, jako „wtajemniczeni”, rzekomo przyjmując łapówki rzędu tysięcy dolarów w celu zatwierdzenia zwrotu pieniędzy, mimo że produkty nie zostały zwrócone.

Amazon na celowniku oszustów

Kupujący na całym świecie wydadzą w tym roku na stronach Amazona 678 mld dol., co czyni go poważnym celem oszustw, które czasami prowadzą do aktów oskarżenia. W 2020 r. pracownik Amazona w Indiach został oskarżony o przyjęcie łapówek o wartości 100 tys. dol., aby zapewnić wybranym sprzedawcom przewagę nad innymi sprzedawcami towarów w witrynie.

Czytaj więcej

Amazon ma coraz większy problem. Psy uwzięły się na jego kurierów

Amazon podał, że w 2022 r. wydał 1,2 mld dol. i zatrudnił 15 tys. osób, aby zwalczać kradzieże, oszustwa i nadużycia na swojej witrynie. - W przypadku wykrycia oszustwa, tak jak w tym przypadku, Amazon podejmuje różne działania, aby wstrzymać działalność, w tym wysyła ostrzeżenia, zamyka konta i uniemożliwia osobom, które brały udział w oszustwach związanych ze zwrotami pieniędzy, otwieranie nowych kont – podał w poście na LinkedIn Dharmesh Mehta, wiceprezes Amazon ds. odpowiedzialny za obsługę sprzedawców.

W pozwie złożonym w czwartek przed sądem w stanie Waszyngton wymieniono REKK i prawie 30 osób z USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Grecji, Litwy i Holandii jako oskarżonych w procederze, który polegał na włamywaniu się do wewnętrznych systemów Amazona i przekupywaniu pracowników Amazona w celu zatwierdzenia zwrotów kosztów. REKK pobierał od klientów, którzy chcieli otrzymać drogie przedmioty, takie jak laptopy MacBook Pro i opony samochodowe, nie płacąc za nie, prowizję uzależnioną od wartości zakupu.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
ChatGPT mocno dodaje gazu. Tymczasem konkurencja w AI ma poważne problemy
Globalne Interesy
Koniec tanich zakupów w Temu czy Shein? Polska szykuje uderzenie w chińskie serwisy
Globalne Interesy
Wielki sojusz w sztucznej inteligencji. Boty ChatGPT masowo wejdą do smartfonów
Globalne Interesy
Ameryka wstaje z kolan. Koniec z kłopotliwym uzależnieniem od Rosji w kosmosie
Globalne Interesy
Rekordowa inwestycja w sztuczną inteligencję. Zrzutka światowych gigantów