Międzynarodowe sankcje nałożone w związku z programem broni jądrowej mogły utrudnić Korei Północnej próby zabezpieczenia sprzętu AI, ale wydaje się, że Korea Północna dąży do uzyskania najnowszej technologii, napisał autor badania Hyuk Kim z Centrum Badań nad Nieproliferacją Jamesa Martina (CNS) w Kalifornii.
„Ostatnie wysiłki Korei Północnej w zakresie rozwoju sztucznej inteligencji/uczenia maszynowego oznaczają strategiczną inwestycję mającą na celu wzmocnienie gospodarki cyfrowej" – napisał Hyuk Kim w omawianym przez agencję Reuters raporcie, który cytował informacje z otwartych źródeł, w tym z mediów państwowych i czasopism, i został opublikowany we wtorek przez projekt 38 North. Niektórzy północnokoreańscy naukowcy zajmujący się sztuczną inteligencją współpracowali z zagranicznymi naukowcami, w tym z Chin.
Koreańscy hakerzy korzystają z AI
Agencja wywiadowcza w Seulu poinformowała w środę, że wykryła oznaki, że północnokoreańscy hakerzy wykorzystali generatywną sztuczną inteligencję do wyszukiwania celów i technologii potrzebnych do hakowania, chociaż wydaje się, że jeszcze nie wykorzystali jej w rzeczywistych cyberatakach. Narodowa Służba Wywiadowcza Koei Południowej poinformowała, że ściśle monitoruje sytuację.
Czytaj więcej
Hakerzy powiązani z Koreą Północną zdobyli w 2022 roku aż 1,7 miliarda dolarów, cztery razy więcej niż w poprzednim rekordowym roku. Kraj ten dominuje na świecie w działalności przestępczej wiążącej się z kradzieżami i wymuszeniami w kryptowalutach.
Korea Północna założyła Instytut Badań nad Sztuczną Inteligencją w 2013 roku, a w ostatnich latach kilka firm promowało komercyjne produkty wykorzystujące sztuczną inteligencję. Technologia komunikacyjna jest mocno ograniczona i monitorowana.