Nowe algorytmy twórców ChatGPT grożą falą oszustw. Spreparują każdy głos

Sztuczna inteligencja (AI) wchodzi na kolejny poziom. OpenAI, firma stojąca za popularnym chatbotem, opracowuje kolejne algorytmy – tym razem nie będą jednak odpowiadać pisemnie jak ChatGPT, ale ludzkim głosem.

Publikacja: 11.01.2023 14:00

Nowe algorytmy twórców ChatGPT grożą falą oszustw. Spreparują każdy głos

Foto: Adobe Stock

To rozwiązanie pozwoli wypowiedzieć AI dowolną kwestię głosem wybranej osoby. To niebezpieczne narzędzie, otwiera bowiem furtkę do dezinformacji i tworzenia tzw. fake news’ów.

Firnansowana przez Microsoft firma OpenAI na razie nie udostępnia publicznie swojego rozwiązania. Technologia o nazwie VALL-E dowodzi, że sztuczna inteligencja ma coraz większe umiejętności, bo jest w stanie nie tylko z nami konwersować pisemnie, ale tworzyć obrazy (model DALL-E 2) i naśladować ludzki głos. VALL-E wystarczą ledwie 3 sekundy, aby nauczyć się sposobu wymowy charakterystycznej dla danej osoby. Po wysłuchaniu krótkiej próbki nagrania AI w podobnym tonie, z realistyczną intonacją i emocjami, odtworzy ów głos, zamieniając przy tym pisane przez użytkownika frazy na mowę. Model został przeszkolony na 60 tys. godzin nagrań mowy w języku angielskim. Naukowcy z Cornell University wskazują, że algorytm ćwiczono na próbkach głosu pochodzących od ponad 7 tys. osób.

Czytaj więcej

Sztuczna inteligencja ChatGPT przestała działać. Przegrała z popularnością

Rozwiązania podobne do VALL-E to zagrożenie nie tylko fake newsami, ale również ryzyko wykorzystania przez przestępców, podszywających się pod inną osobę. Tak było w 2019 r., gdy doszło do głośnego oszustwa z udziałem AI. Brytyjski oddział niemieckiej firmy energetycznej otrzymał telefon od prezesa, który zlecił przelew na 220 tys. euro. Akcent, intonacja były takie, że nikt z podwładnych nie domyślił się, że po drugiej stronie słuchawki jest AI. Pieniędzy nie odzyskano.

Takie zaawansowane technologie dezinformacyjne, tworzące fałszywy obraz i dźwięk, to tzw. deepfake. Z prognoz HSRC wynika, że globalny rynek deepfake’ów i fake news’ów w latach 2020-2026 będzie rósł w tempie 42 proc. rocznie.

Czytaj więcej

Powstał rywal sztucznej inteligencji ChatGPT. Wygrał z nią w „polskim teście”

To rozwiązanie pozwoli wypowiedzieć AI dowolną kwestię głosem wybranej osoby. To niebezpieczne narzędzie, otwiera bowiem furtkę do dezinformacji i tworzenia tzw. fake news’ów.

Firnansowana przez Microsoft firma OpenAI na razie nie udostępnia publicznie swojego rozwiązania. Technologia o nazwie VALL-E dowodzi, że sztuczna inteligencja ma coraz większe umiejętności, bo jest w stanie nie tylko z nami konwersować pisemnie, ale tworzyć obrazy (model DALL-E 2) i naśladować ludzki głos. VALL-E wystarczą ledwie 3 sekundy, aby nauczyć się sposobu wymowy charakterystycznej dla danej osoby. Po wysłuchaniu krótkiej próbki nagrania AI w podobnym tonie, z realistyczną intonacją i emocjami, odtworzy ów głos, zamieniając przy tym pisane przez użytkownika frazy na mowę. Model został przeszkolony na 60 tys. godzin nagrań mowy w języku angielskim. Naukowcy z Cornell University wskazują, że algorytm ćwiczono na próbkach głosu pochodzących od ponad 7 tys. osób.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Technologie
OpenAI, twórca ChatGPT, ma problem. Były szef bezpieczeństwa oskarża firmę
Materiał Partnerski
Elektryzujące elektryki
Technologie
Wystarczy impuls za 13 centów, by zniszczyć rój dronów. Nowa super broń
Technologie
Zamrażanie ma pozwolić na przywrócenie życia w przyszłości. Przybywa chętnych
Technologie
„Ojciec chrzestny AI": Sztuczna inteligencja zabierze pracę. Stała kwota dla każdego
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?