To już desperacja. Rosyjska armia masowo skupuje cywilne drony

Sprzedaż cywilnych dronów w Rosji wzrosła 13,5-krotnie w ciągu pierwszego kwartału. Kto je kupuje, jeżeli na większości terytorium Rosji obowiązuje zakaz ich używania i wysokie kary? Eksperci wskazują na armię.

Aktualizacja: 17.05.2023 09:31 Publikacja: 16.05.2023 13:24

Po incydencie z dronem na Kremlu podczas majowych świąt korzystanie z urządzeń zostało ograniczone n

Po incydencie z dronem na Kremlu podczas majowych świąt korzystanie z urządzeń zostało ograniczone niemal wszędzie. Obecnie zakaz używania dronów obowiązuje już w 40 regionach, w tym w Moskwie, obwodzie moskiewskim i Petersburgu

Foto: Adobe Stock

Rynek cywilnych dronów w Rosji notuje skokowy wzrost popytu. Ich sprzedaż na platformie internetowej Wildberries (rosyjski odpowiednik Allegro) w okresie styczeń-marzec wzrosła prawie 13,5-krotnie rok do roku, do 26,7 tys. sztuk, a na Ozonie – 8,5-krotnie, do 17,6 tys. sztuk.

Eksperci i firmy z tej branży zwracają uwagę, że sprzedaż gwałtownie wzrosła pomimo zamknięcia stref lotów w większości regionów Rosji. 

W 40 na 86 regionów używanie cywilnych dronów jest zakazane; grożą za to wysokie kary.

Pytani przez gazetę "Kommersant" eksperci uważają, że wpływ na popyt mogła mieć również popularyzacja dronów w mediach: konsumenci często słyszą o nich w związku z wojną na Ukrainie. Duża część urządzeń jest jednak kupowana bezpośrednio na cele rosyjskiej wojny.

Według firmy analitycznej Moneyplace, w pierwszym kwartale sprzedaż dronów na rosyjskich marketplace'ach wzrosła 8,5-13,5 razy. Wartościowo sprzedaż wzrosła dziesięciokrotnie: na Wildberries - do 88 milionów rubli, a na Ozonie - do 57 milionów rubli.

Liczba aktywnych sprzedawców cywilnych dronów w ciągu roku na Wildberries wzrosła o 392 proc., do 521 sprzedawców, na Ozonie - o 556 proc., do 971 sprzedawców.

Większość rosyjskich regionów zaczęła ograniczać loty dronami od października 2022 r. Po incydencie z dronem na Kremlu podczas majowych świąt korzystanie z urządzeń zostało ograniczone niemal wszędzie. Obecnie zakaz używania dronów obowiązuje już w 40 regionach, w tym w Moskwie, obwodzie moskiewskim i Petersburgu. Proponuje się też, aby instalacja urządzeń śledzących na dronach była obowiązkowa

Eksperci przyznają, że rosnąca sprzedaż dronów może być bezpośrednio związana z działaniami wojskowymi. Rozmówca Kommersanta ocenili, że w tej chwili około 20 proc. wszystkich sprzedawanych w Federacji Rosyjskiej dronów obsługujących wideo „jest wysyłanych do strefy działań wojennych”. Dyrektor generalny TelecomDaily, Denis Kuskow, zgadza się z tą oceną: „Teraz jest to jeden z podstawowych towarów dla wojska. Biorąc pod uwagę zakaz lotów w regionach, drony cywilne są wysyłane głównie na granicę z Ukrainą”.

Rynek cywilnych dronów w Rosji notuje skokowy wzrost popytu. Ich sprzedaż na platformie internetowej Wildberries (rosyjski odpowiednik Allegro) w okresie styczeń-marzec wzrosła prawie 13,5-krotnie rok do roku, do 26,7 tys. sztuk, a na Ozonie – 8,5-krotnie, do 17,6 tys. sztuk.

Eksperci i firmy z tej branży zwracają uwagę, że sprzedaż gwałtownie wzrosła pomimo zamknięcia stref lotów w większości regionów Rosji. 

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Technologie
OpenAI, twórca ChatGPT, ma problem. Były szef bezpieczeństwa oskarża firmę
Materiał Partnerski
Elektryzujące elektryki
Technologie
Wystarczy impuls za 13 centów, by zniszczyć rój dronów. Nowa super broń
Technologie
Zamrażanie ma pozwolić na przywrócenie życia w przyszłości. Przybywa chętnych
Technologie
„Ojciec chrzestny AI": Sztuczna inteligencja zabierze pracę. Stała kwota dla każdego
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?