Podczas wydarzenia Future of Defense zorganizowanego przez Axios generał Milley mówił, że liczba żołnierzy „prawdopodobnie zostanie zmniejszona w miarę zbliżania się do systemów robotycznych”. - To będzie fundamentalna zmiana i siły zbrojne innych narodów będą podobnie zaprojektowane — przekonywał. Oznacza to, że liczba ludzkich żołnierzy „prawdopodobnie zostanie zmniejszona".
Jakie roboty służą w armiach
Siły zbrojne na całym świecie prowadzają technologie robotyczne jak autonomiczne drony powietrzne, morskie czy lądowe, a nawet mechaniczne muły i robopsy z zainstalowanymi na grzbietach karabinami maszynowymi, o których ostatnio jest szczególnie głośno po chińskich ćwiczeniach wojskowych w Kambodży. Roboty nie tylko w stanie walczyć, ale przede wszystkim pomagać w gromadzeniu informacji wywiadowczych, ewakuacji rannych czy transporcie.
Czytaj więcej
Mało kto mógł przypuszczać, że stworzone przez firmę Boston Dynamics słynne robopsy zapoczątkują...
Armia aktywnie testuje całe formacje człowiek-maszyna, w których żołnierze współpracują z automatami w ćwiczeniu walk. Również siły powietrzne wprowadzają wsparcie w postaci dronów bojowych towarzyszących samolotom myśliwskim.
Roboty, obliczenia kwantowe i sztuczna inteligencja na polu bitwy
- Największa zmiana w armii, która pojawi się bardzo szybko, to wprowadzenie robotów… Połącz to z ogromną mocą obliczeń kwantowych i sztucznej inteligencji, a otrzymasz naprawdę znaczące, fundamentalne zmiany – powiedział Milley.