Reklama

Właściciel wyszukiwarki zainwestuje w elektrownie atomowe. Pojawił się „pożeracz energii”

Dynamiczny rozwój generatywnej sztucznej inteligencji może doprowadzić świat do energetycznego kryzysu. Wykorzystanie AI wymaga lawinowo rosnącego zapotrzebowania na energię. Stąd Google chce postawić na nowe moce.

Aktualizacja: 09.05.2025 21:36 Publikacja: 09.05.2025 17:15

Amerykańska elektrownia atomowa w stanie Michigan. Ten rodzaj energetyki przeżywa prawdziwy renesans

Amerykańska elektrownia atomowa w stanie Michigan. Ten rodzaj energetyki przeżywa prawdziwy renesans za sprawą gwałtownie rosnącego zapotrzebowania na prąd

Foto: Bloomberg

Amerykański gigant internetowy, który stoi za popularnym chatbotem Gemini, podjął bezprecedensową decyzję i ogłosił potężne inwestycje w energetykę jądrową. Koncern chce uruchomić w Stanach Zjednoczonych elektrownie atomowe, które zapewnią wystarczające moce centrom danych i infrastrukturze AI.

Dlaczego AI potrzebuje tak dużo energii?

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Technologie
Tajemnicze obiekty w oceanie. Marynarka USA: „To nie nasza technologia”
Technologie
Nowy Concorde. W trzy godziny przez Atlantyk jeszcze w 2029 roku
Technologie
AI może pozbawić pracy 99 proc. pracowników w 5 lat. „Nie ma planu B”
Technologie
Świecące drzewa zamiast latarni. Naukowcy stworzyli rośliny rodem z „Avatara”
Technologie
Te modele AI pożerają najwięcej prądu. Jak korzystać z nich ekologicznie?
Reklama
Reklama