Jack Ma, współzałożyciel koncernu Alibaba, jednego z największych koncernów zajmujących się e-handlem na świecie pouczył Chińczyków na swoim profilu w serwisie społecznościowym WeChat, że praca od 9 rano do 21 jest „błogosławieństwem”.
– Osobiście uważam, że zdolność do pracy 996 (od 9 do 9 przez 6 dni w tygodniu) jest olbrzymim błogosławieństwem – napisał biznesmen.
Tym samym Jack Ma skomentował narastającą w Chinach debatę dotyczącą równowagi pomiędzy życiem zawodowym, a prywatnym. Szczególnie gorąca jest ona wśród pracowników sektora IT, którzy w ostatnim miesiącu założyli nawet na GitHubie grupę dyskusyjną o nazwie 996.ICU, na której wprost mówią, że praca w takim trybie sprawia, że pracownicy narażeni są na wypalenie zawodowe i, co gorsza, na poważne problemy zdrowotne kończące się na ostrym dyżurze. Innymi słowy mówiąc – praca w chwalonym przez Jacka Ma systemie może skończyć się śmiercią.
CZYTAJ TAKŻE: Jack Ma komunistą, a jego Alibaba droższy niż Facebook
Warto zauważyć, że chińskie przepisy ustanawiają, podobnie jak w krajach młodszej, zachodniej cywilizacji, czterdziestogodzinny tydzień pracy. Jack Ma sugeruje, że właściwy jest 72-godzinny, bazując przy tym na własnych doświadczeniach.
– Wiele firm i wielu ludzi nie ma okazji pracować w systemie 996. Jeżeli nie pracujesz w tym systemie kiedy jesteś młody, to kiedy będziesz w nim pracować? Jeżeli nie poświęcisz więcej czasu i energii niż inni, jak możesz odnieść sukces, którego szukasz? W porównaniu do nich (ludzi, którzy nie pracują 12 godzin dziennie – przyp. red.) czuję się szczęściarzem. Nie żałuję pracy po 12 godzin dziennie, nigdy bym tego nie zmienił – pisał dalej do swoich pracowników, cytowany przez CNBC, Jack Ma odnosząc się do czasu, gdy zakładał i tworzył Alibabę.
Jack Ma nie jest osamotniony w swoich poglądach. Całkiem niedawno podobne spostrzeżenie poczynił Elon Musk, który stwierdził, że „nikt nie zmienił świata pracując po 40 godzin tygodniowo”.
Nim jednak ktokolwiek zechce zaatakować szefa Alibaby za XIX-wieczne podejście do praw pracowniczych, to warto zauważyć, że w niedzielę Jack Ma doprecyzował swoją wypowiedź i stwierdzi, że tak intensywny tydzień pracy powinien być „dobrowolny”.
– Nikt nie lubi pracować w firmie, która zmusza cię do 996. To jest nie tylko nieludzkie, ale i nie zdrowe oraz nie do utrzymania w długim okresie. Plus, pracownicy, ich krewni oraz przepisy tego nie zaaprobują – wyjaśniał Jack Ma w serwisie mikroblogowym Weibo.
– Jeżeli znajdziesz pracę, którą uwielbiasz, to problem 996 nie istnieje. Jeżeli zaś się tym nie pasjonujesz, to każda minuta to tortura – dodał Ma.
Komentarz precyzujący (lub łagodzący) swoje stanowisko w kwestii tygodnia pracy Jack Ma napisał po tym jak „Dziennik Ludowy” (gazeta kontrolowana przez Komunistyczną Partię Chin), przypomniał, że w Chinach obowiązuje 40-godzinny tydzień pracy. Jack Ma, co warto pamiętać, jest członkiem Partii.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.