Niespodziewana wpadka twórców serialu „Gra o Tron” to prawdziwa gratka dla sieci Starbucks. Od kilku dni fani serialu dyskutują w internecie, jak kubek kawy z logo tej marki mógł znaleźć się w jednej ze scen filmu.
Dla Starbucksa to darmowa reklama. I to dość przypadkowa. Producent serialu – HBO przeprosiło za wpadkę i cyfrowo usunęło kubek z filmu dostępnego na platformie HBO GO.
W czwartym odcinku ósmego sezonu „Gry o Tron” w 17 minucie na stole przed Daenerys Targaryen internauci dostrzegli kubek po kawie ze Starbucksa. Nie zauważył go nikt z filmowej ekipy, a wpadkę wychwycili dopiero widzowie. Internet zalały mamy rozbawionych internautów, mimo iż kubek widoczny był zaledwie przez kilka sekund.
Za taki rodzaj reklamy (lokowanie produktu) Starbucks musiałby zapłacić 50 mln dolarów – wyliczyli analitycy cytowani przez amerykańskie media.ednak całe zamieszanie wokół kilku sekund z kubkiem warte jest według wyliczeń telewizji CNBC nawet 2,3 mld dolarów, ponieważ internet od kilku dni żyje wpadką, kubkiem i Starbucksem. W ciągu pierwszych 48 godzin frazy „Starbucks” i „Gra o Tron” zostały zacytowane niemal 200 tys. razy. Zainteresowanie tematem podbija też sama sieć, publikując posty w mediach społecznościowych z tym związane, a także producent serialu – HBO.
I do not watch the @GameOfThrones series but I’m loving all these memes about the @Starbucks cup in last nights episode!! These are hilarious!! Thank you Internet! What a great time to be alive ??? #GOT #GameOfThrones #Starbucks pic.twitter.com/QiXa0f6BGf
— Vicky (@iVikika) 7 maja 2019
O kubku współczesnej kawy w serialu fantasy usłyszeli nawet ci internauci, którzy nie obejrzeli ani jednego odcinka „Gry o Tron”. Wpadkę opisały media na całym świecie.
Media przypominają, że za łyk piwa, który James Bond wypił w „Skyfall” Heineken musiał zapłacić aż 45 mln dolarów. Mniej więcej tyle samo kosztowało przesadzenie agenta 007 z BMW do elektrycznego Astona Martina.
Harley Davidson zapłacił 10 mln dolarów za to, że jego motocykl pokazał się na chwile w filmie „Avengers: Czas Ultrona”. Natomiast Samsung zapłacił około 5 mln dolarów za pokazanie w filmie przez chwile tabletu Galaxy.
W 1982 roku Steven Spielberg chciał użyć w filmie „ET” M&Msów, ale koncern Mars się nie zgodził. Za to Hershey zapłacił milion dolarów za umieszczenie w nim ich kolorowych czekoladowych cukierków Reese’s Pieces.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.