Kanadyjski miliarder Garrett Camp współzałożyciel Ubera oraz założyciel film technologicznych StumbleOpen i Expa, kupił jeden z najdroższych domów w Beverly Hills.
Camp i jego partnerka Eliza Nguyen zapłacili 72,5 mln dolarów Ponad 272 mln złotych) za nową rezydencję w Beverly Hills. Tymczasem kierowcy Ubera protestują i domagają się wyższych płac. W dniu giełdowego debiutu wyłączali aplikację na dobę i demonstrowali na ulicach, twierdząc, że zarabiają tak mało, że ledwie starcza im na życie. Większość pieniędzy zarabia Uber i jego szefowie.
CZYTAJ TAKŻE: Uber wciąż nie ma dość. Teraz schodzi pod wodę
Nowy dom Campa jest najdroższy w okolicy – informuje magazyn „Variety”. Ostatnio rekord w Beverly Hills pobił twórca Minecraft – Markus Persson, który kupił dom za 70 mln dolarów w 2014 roku.
Nie wiadomo tez jak wygląda dom i jakiej jest wielkości, ponieważ nigdy nie trafił na rynek nieruchomości, ani też do żadnej agencji nieruchomości.
Wiadomo jedynie, że do jest bardzo nowoczesny, dyskretnie schowany i nie widoczny w całości od ulicy. Ma też spory garaż w przyziemiu.
CZYTAJ TAKŻE: Słaby debiut Ubera. Czy stanie się drugim Amazonem?
Współzałożyciel Ubera kupił posiadłość zaledwie dwa miesiące po debiucie giełdowym spółki, który sprawił, że wszyscy udziałowcy znacznie powiększyli swoje majątki. Dziennik „The Guardian” pisze, że majątek Campa jest wart 4,2 mld dolarów, a Kanadyjczyk jest już właścicielem pięciu luksusowych nieruchomości w Los Angeles, San Francisco oraz na nowojorskim Manhattanie.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.