Najbogatszy mieszkaniec Singapuru ma powody do zadowolenia. Wartość jego firmy rośnie jak na drożdżach dzięki pandemii.
Li Xiting jest współzałożycielem i szefem Shenzhen Mindray Bio-Medical Electronics, spółki zajmującej się wytwarzaniem urządzeń medycznych. Wartość jego udziałów w firmie urosła w tym roku o 4,3 mld dolarów dzięki gigantycznemu popytowi na respiratory. Dzięki temu, jak podaje South China Morning Post, urodzony we wschodnich Chinach Li został najbogatszym obywatelem Singapuru, bogacąc się w tempie 37,7 mln dolarów na dobę.
CZYTAJ TAKŻE: Wpadka założyciela Tesli. Miał podarować szpitalom respiratory
Wartość Shenzhen Mindray urosła dzięki pandemii koronawirusa do 46,5 mld dolarów. Stało się tak dzięki temu, że gwałtownie skoczył popyt na wyspecjalizowany sprzęt, jakim są respiratory dla szpitali. W przeciwieństwie do produkcji maseczek, na których produkcję rzuciły się branże od modowej po samochodową, produkcja sprzętu medycznego wymaga znacznie bardziej skomplikowanych linii technologicznych. Choć przykłady z Włoch i innych krajów dowodzą, że na krótką metę można wspierać szpitale inżynierskimi majstersztykami produkowanymi na drukarkach 3D lub wykorzystującymi dostępne materiały, to jednak profesjonalni producenci tych urządzeń mają zapewniony popyt.
Shenzhen Mindray otrzymała zamówienia ze 100 różnych państw. Same Włochy zamówiły około 10 tysięcy respiratorów. Fabryka spółki w Chinach może produkować 2,2 tys. respiratorów tygodniowo, czyli około 20 procent światowej produkcji.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.