Warszawski startup ma pomysł na polskie śmieci

Aplikacja WasteMaster ma uporządkować rynek, na którym w Polsce działa co najmniej 100 tys. przedsiębiorstw, a jego waga przekracza 130 mln ton rocznie.

Publikacja: 19.10.2020 16:46

Warszawski startup ma pomysł na polskie śmieci

Foto: Bloomberg

Chodzi o rynek gospodarowania odpadami. W naszym kraju nawiązywanie relacji handlowych pomiędzy jego uczestnikami – w tym dokonywanie transakcji związanych z zagospodarowaniem odpadów – jest utrudnione i nieefektywne. To m.in. pochodna braku wykorzystania nowoczesnych technologii w tym sektorze oraz braku jego dostatecznej przejrzystości. I właśnie ten stan rzeczy zamierza zmienić WasteMaster. Warszawski startup opracował apkę o tej samej nazwie, która w tej branży może być uznana za małą rewolucję.

Nietypowe trio

Aplikacja przeznaczona jest dla podmiotów wytwarzających odpady, jak i je odbierających i przetwarzających. Jak tłumaczą jej twórcy, narzędzie umożliwi nieodpłatny dostęp do ogólnopolskiej bazy kontrahentów oraz do aktualizowanych w czasie rzeczywistym ofert – w tym cen i parametrów kupna i sprzedaży odpadów.

CZYTAJ TAKŻE: Polska firma ma pomysł na elektrośmieci

Za aplikacją stoi trzech doświadczonych menedżerów, którzy połączyli wiedzę i doświadczenie zdobyte na rynkach: odpadów, technologii i automatyzacji oraz sprzedaży nowoczesnych usług. Krzysztof Kowalski przez wiele lat pracował we własnych firmach recyklingowych, wyspecjalizowanych w przetwarzaniu metali żelaznych i nieżelaznych, szlachetnych oraz elektrośmieci. Jakub Łańcucki ma przeszłość z tradycyjnej bankowości, jak i sektora fintech. Z kolei Grzegorz Krasuski specjalizuje się w projektach informatycznych i produkcji oprogramowania dla przemysłu.

Ilość odpadów niekomunalnych będących w obrocie handlowym w Polsce to ok. 130 mln ton rocznie

Wszyscy trzej postanowili połączyć siły i i uporządkować branżę gospodarowania odpadami. A było co robić. Na etapie dopracowywania pomysłu na aplikację WasteMaster jej twórcy szczegółowo przeanalizowali rynek – począwszy od wytworzenia, aż po recykling – i na podstawie danych pozyskanych bezpośrednio we wszystkich 16 województwach oszacowali, że ilość odpadów niekomunalnych będących w obrocie handlowym w Polsce to ok. 130 mln ton rocznie.

""

Twórcy apki WasteMaster (od lewej: Krzysztof Kowalski,Jakub Łańcuckioraz Grzegorz Krasuski) szykują rewolucję na rozdrobnionymi niezbyt przejrzystym rynku odpadów,mat. pras.

cyfrowa.rp.pl

Za tą liczbą kryje się duży, zróżnicowany rynek. Z jednej strony składają się na niego przedsiębiorstwa wytwarzające odpady (np. zakłady produkcyjne), firmy branży budowlanej, rozbiórkowej, remontowej, prowadzące działalność związaną z naprawami i sprzątaniem oraz importerzy i eksporterzy. Z drugiej strony istnieje wiele wyspecjalizowanych podmiotów zajmujących się szeroko rozumianą gospodarką odpadami – oprócz zakładów odbierających zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny, także skupy złomu, stacje demontażu pojazdów, firmy zajmujące się wywozem gruzu. W sumie minimum 100 tys. przedsiębiorstw. I WasteMaster postanowił to uporządkować.

Rynek bardziej przejrzysty

Krzysztof Kowalski, prokurent w startupie, przekonuje, że niezbędna była integracja uczestników tego rynku. – Jest on rozdrobniony, brakuje na nim nowoczesnych narzędzi, znanych choćby z sektora finansowego. Powoduje to, że dokonywanie transakcji związanej z zagospodarowaniem odpadów, czy to przez firmę posiadającą odpad produkcyjny, czy osobę fizyczną, mającą np. gruz z budowy, jest utrudnione. Firmom wytwarzającym odpady zbyt dużo czasu zajmuje wyszukiwanie dobrej oferty i kontrahenta, który je odbierze. Z kolei firmy z branży odpadowej działające bez wsparcia nowych technologii nie mają wiedzy o potencjalnych klientach z dalej położonych miejscowości – wylicza.

CZYTAJ TAKŻE: Brytyjczycy stworzyli narzędzie, które odróżnia ludzi od… śmieci

Dzięki apce rynek ma szansę stać się bardziej przejrzysty. – Krajowe i unijne regulacje zmierzają w kierunku spełnienia przez firmy wytwarzające i przetwarzające odpady coraz bardziej restrykcyjnych norm środowiskowych oraz działań na rzecz gospodarki obiegu zamkniętego. Podejmowane są także wysiłki mające na celu ograniczenie szarej strefy. W ten trend wpisuje się nasza aplikacja – podkreśla Jakub Łańcucki, współtwórca spółki.

WasteMaster działa na urządzeniach z systemem Android, ale w ciągu kilku tygodni będzie dostępny też na iOS.

Chodzi o rynek gospodarowania odpadami. W naszym kraju nawiązywanie relacji handlowych pomiędzy jego uczestnikami – w tym dokonywanie transakcji związanych z zagospodarowaniem odpadów – jest utrudnione i nieefektywne. To m.in. pochodna braku wykorzystania nowoczesnych technologii w tym sektorze oraz braku jego dostatecznej przejrzystości. I właśnie ten stan rzeczy zamierza zmienić WasteMaster. Warszawski startup opracował apkę o tej samej nazwie, która w tej branży może być uznana za małą rewolucję.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
Klikasz i kupujesz to, co widzisz w TV. Pomoże polska sztuczna inteligencja
Biznes Ludzie Startupy
Polacy radykalnie wydłużyli świeżość żywności. Technologia z Torunia trafi do USA
Biznes Ludzie Startupy
To ona wyszuka przyszłe gwiazdy futbolu. Kluby stawiają na sztuczną inteligencję
Biznes Ludzie Startupy
Polska sztuczna inteligencja rozpozna bakterie. Wystarczy pokazać jej zdjęcie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Biznes Ludzie Startupy
Polski król nanodruku chce podbić USA. Jeden z kilku graczy na świecie