W Przemyśle 4.0 procesy produkcyjne oparte są na zaawansowanych systemach przetwarzania danych, automatyzacji, chmurze obliczeniowej i inteligentnych technologiach. Obejmuje on cały proces: od złożenia zamówienia i dostarczenia potrzebnych do produkcji komponentów, aż do wysyłki towaru oraz usług posprzedażowych.
Cloud pozwala uzyskać wysoką elastyczność, nie zmniejszając efektywności zapewnianej przez systemy zarządzania produkcją. Ułatwia także utrzymanie stałej łączności z dostawcami i klientami – dzięki niej można udostępniać ważne dane na zewnątrz, bez obaw o ich bezpieczeństwo. Zapewnia także sprawną komunikację między wszystkimi pracownikami odpowiedzialnymi za kolejne fazy produkcji.
Połączenie informacji z działów planowania i rozwoju z danymi dotyczącymi łańcucha dostaw ułatwia fabrykom przygotowanie do produkcji. Skraca to znacząco drogę od pomysłu do gotowego produktu.
Chmura zapewnia także skalowalną i elastyczną moc obliczeniową, umożliwiającą przeprowadzanie dokładniejszych i szybszych analiz na większej ilości danych. Pozwala to zarówno lepiej przewidywać zmiany czy problemy, jak i na nie reagować.
Branża produkcyjna powoli zaczyna dołączać do transformacji cyfrowej i korzystać z chmury – jak czytamy w raporcie Computerworld “Przemysł 4.0 – krok w kierunku bezpieczeństwa przemysłowego” ogółem 35% przedsiębiorstw wdrożyło rozwiązania cloud computing.
Czego obawia się branża produkcyjna?
Wokół chmury narosło kilka mitów, które powstrzymują branżę produkcyjną przed jej szerszym wprowadzeniem. Do przykładów należą kwestie bezpieczeństwa i kontroli nad zasobami.
Obawy może budzić fakt, że systemy zarządzania produkcją są połączone z maszynami w fabryce, co czyni ich dostępność krytycznym warunkiem. Przeniesienie ich poza perymetr fabryki wydaje się ryzykowne, gdyż zwiększa liczbę potencjalnych punktów awaryjnych oraz ryzyko opóźnień.
Mitem jest jednak, że do chmury należy przenieść wszystko – wybór tego, które zasoby zostaną przemigrowane, zawsze zależy od specyfiki firmy, jej zasobów i potrzeb biznesowych. Z pomocą przychodzi tutaj chmura hybrydowa, która składa się z co najmniej dwóch zintegrowanych ze sobą środowisk IT w różnych lokalizacjach. W ramach takiego rozwiązania systemy bezpośrednio odpowiadające za kontrolę maszyn mogą zostać na własnych serwerach klienta, a aplikacje biznesowe i dane trafią do chmury.
“Szczególnie warto przenieść do chmury systemy niezwiązane bezpośrednio z produkcją i wykorzystywane w różnych lokalizacjach, np. stronę internetową firmy, systemy planowania, automatycznego składania zamówień, czy oprogramowanie dedykowane sprzedaży i marketingowi. Umożliwia to korzystanie z nich niezależnie od sytuacji w centrum danych dedykowanym fabryce oraz uwolni jego zasoby”.
Paweł Król, Cloud Systems Delivery Coordinator w MAIN
A bezpieczeństwo? Jest to priorytet dla operatorów chmurowych, którzy w większości przypadków są w stanie zapewnić rozwiązania na dużo wyższym poziomie niż firmowe centra danych. Sprzęt stanowiący podstawę chmury jest przeznaczony do nieprzerwanej pracy pod obciążeniem, a zasilanie, łącza internetowe, systemy utrzymujące odpowiednie warunki klimatyczne są redundantne. Całość natomiast obsługują zespoły specjalistów od rozwiązań chmurowych.
Bezpieczeństwo i ciągłość działania dzięki chmurze
Chmura obliczeniowa ułatwia również korzystanie z rozwiązań podnoszących bezpieczeństwo danych i ciągłość działania firm produkcyjnych – kopii zapasowych oraz replikacji. W badaniu “Przemysł 4.0” już ponad połowa managerów IT wskazała, że wykorzystuje chmurę do przechowywania kopii zapasowych i archiwizacji danych.
Dlaczego warto? W przypadku rozległej awarii istnieje duże ryzyko, że kopie zapasowe przechowywane lokalnie (on-premise) zostaną utracone razem z pozostałymi danymi. Problem rozwiązuje backup w chmurze, który umożliwia odzyskanie danych utraconych w wyniku ataku złośliwym oprogramowaniem (malware), uszkodzenia lokalnego repozytorium, a także przypadkowego lub celowego usunięcia kopii zapasowych.
Natomiast najnowocześniejszą technologią zapewniającą wysoki poziom ciągłości biznesowej jest Disaster Recovery as a Service, czyli replikacja do chmury w zapasowym centrum danych. Według ostatnich badań DRaaS wdrożyło już 30% polskich firm sektora przemysłowego korzystających z chmury.
Rozwiązanie to opiera się na dwóch środowiskach IT znajdujących się w dwóch oddalonych od siebie ośrodkach. Replikowane mogą być całe środowiska lub tylko jego wybrane części, np. te konieczne do utrzymania ciągłości działania firmy. W razie awarii w głównym ośrodku, zapasowa lokalizacja przejmuje jego zadania, minimalizując okres przestoju w pracy przedsiębiorstwa.
Rozwój branży produkcyjnej z chmurą obliczeniową
Migracja do chmury umożliwia firmom produkcyjnym automatyzację procesów, przyspieszenie przepływu informacji oraz szczegółową analizę zbieranych danych. Chmura to także doskonałe środowisko do wdrożenia rozwiązań Disaster Recovery, które zapewniają wysoki poziom ciągłości działania.
Wybierając odpowiednie dla siebie rozwiązania chmurowe branża produkcyjna może polegać na polskich dostawcach chmury, którzy posiadają certyfikowane centra danych na terenie kraju, wysoki poziom zabezpieczeń oraz działają na zasadzie partnerstwa – oferując stałe wsparcie techniczne i merytoryczne.
------
MAIN to polska firma specjalizująca się w budowie środowisk chmurowych. Swoje usługi opiera na sieci własnych ośrodków Data Center w Warszawie. Firma oferuje rozwiązania Private i Hybrid Cloud, uzupełnione konteneryzacją i Disaster Recovery, oraz świadczy wszystkie poziomy administracji środowiskami fizycznymi i wirtualnymi. Wspiera organizacje w pokonywaniu barier, na które natrafiają w związku z przetwarzaniem danych, takie jak niska wydajność czy wysokie koszty infrastruktury. MAIN jest częścią Grupy EIP.
Materiał Promocyjny