To miał być dla producentów świetny rok – dwie duże imprezy sportowe to zawsze był impuls do zwiększonych zakupów. Nie dość, że zarówno Euro 2020, jak i letnią olimpiadę w Tokio odwołano, to jeszcze zamknięcie sklepów stacjonarnych na kilka tygodni mocno ograniczyło sprzedaż.
– Pod względem sprzedaży telewizorów w marcu i kwietniu pandemia przyniosła spadek rynku o około 20 proc. Maj przyniósł ożywienie, ale jeszcze za wcześnie, aby w pełni oceniać skutki otwarcia sklepów – mówi Grzegorz Stanisz, szef działu RTV w Samsung Electronics Polska.
CZYTAJ TAKŻE: Europejczycy wybierają coraz większe telewizory
TPV Technologies, znany z marki Philips TV, zanotował w trzech tygodniach maja wzrost sprzedaży telewizorów o 58 proc. – W trakcie epidemii wzrosło znaczenie sprzedaży w kanałach e-commerce. Według danych agencji Cyrek Digital od 13 marca do 3 kwietnia o 71 proc. wzrosła wartość sprzedanego sprzętu RTV i AGD na Allegro, a telewizorów aż o 100 proc. w porównaniu z tym samym okresem w 2019 r. – mówi Marcin Habzda, dyrektor zarządzający TPV Technologies.