Facebook obraził wulgarnie prezydenta Chin? „Błąd tłumacza”

Facebook przeprosił Xi Jinpinga za błąd tłumacza na swojej stronie, który imię i nazwisko chińskiego przywódcy przetłumaczył na „Mr Shithole”.

Publikacja: 19.01.2020 13:16

Facebook obraził wulgarnie prezydenta Chin? „Błąd tłumacza”

Foto: Bloomberg

Do zdarzenia doszło podczas dwudniowej wizyty prezydenta Chin w Mjanmie (dawnej Birmie), w trakcie której „umocniono więzy partnerskie obydwu krajów” i zawarto wiele umów na duże inwestycje infrastrukturalne. W sobotę szefowa birmańskiego rządu Aung San Suu Kyi opublikowała na swoim oficjalnym koncie na Facebooku komunikat o udanej wizycie chińskiego przywódcy… i post momentalnie zyskał gigantyczną popularność w internecie z niezamierzonego przez Suu Kyi powodu.

CZYTAJ TAKŻE: Facebook przygotowuje się do wyborów. Usunie filmy deepfake

Okazało się bowiem, że w angielskim tłumaczeniu postu z języka birmańskiego prezydent Xi Jinpinga został określony jako „Mr Shithole”, czyli „Pan Zadupie”. Media szybko podchwyciły ten wulgarny zwrot i nawet w lokalnej prasie „Irrawaddy” pojawił się nagłówek „Obiad uhonorował „Mr Shithole”.

Błąd długo nie znikał ze strony Facebooka i, jak zauważyli internauci, nie występował on choćby w tłumaczu Google’a, co pozwoliło snuć podejrzenia, że został wprowadzony specjalnie do systemu jako żart. Facebook wciąż jest zakazany w Chinach przez cenzurę, choć wielu obywateli korzysta z niego potajemnie i nieraz na portalu krążyły obraźliwe treści o chińskich władzach.

Facebook wystosował jednak oficjalne oświadczenie w tej sprawie, twierdząc, że był to błąd systemu, który został już naprawiony, i przeprosił prezydenta Chin za zaistniałą sytuację. Rzeczywiście, w bazie obcych słów na Facebooku nie występowało imię Xi Jinpinga po birmańsku i system musiał domyślić się tłumaczenia. Z kolei przy tłumaczeniu podobnych słów, zaczynających się na „xi” bądź „shi”, również występowało słowo „shithole”.

CZYTAJ TAKŻE: Myśli Xi najpopularniejsza aplikacją w Chinach

„Naprawiliśmy problem techniczny, który spowodował niepoprawne tłumaczenie z birmańskiego na angielski na Facebooku. To nie powinno było się zdarzyć i podejmujemy działania, by mieć pewność, że się więcej nie powtórzy. Szczerze przepraszamy za wywołaną błędem zniewagę” – pisze Facebook w komunikacie.

Do zdarzenia doszło podczas dwudniowej wizyty prezydenta Chin w Mjanmie (dawnej Birmie), w trakcie której „umocniono więzy partnerskie obydwu krajów” i zawarto wiele umów na duże inwestycje infrastrukturalne. W sobotę szefowa birmańskiego rządu Aung San Suu Kyi opublikowała na swoim oficjalnym koncie na Facebooku komunikat o udanej wizycie chińskiego przywódcy… i post momentalnie zyskał gigantyczną popularność w internecie z niezamierzonego przez Suu Kyi powodu.

CZYTAJ TAKŻE: Facebook przygotowuje się do wyborów. Usunie filmy deepfake

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Amerykański koncern zwalnia pracowników. Protestowali przeciw kontraktowi z Izraelem
Globalne Interesy
Zagadkowa inwestycja Microsoftu w arabską sztuczną inteligencję. Porzucone Chiny
Globalne Interesy
Sprzedaż iPhone'ów runęła i Apple traci pozycję lidera. Jest nowy król smartfonów
Globalne Interesy
Chiny nagle zablokowały dostawy podzespołów do Rosji. Zagrożona produkcja rakiet
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Globalne Interesy
Wkrótce może zabraknąć prądu. Zaskakujący powód