WhatsApp: więcej danych albo rezygnuj. Użytkownicy oburzeni

Zapowiedź zmian polityki prywatności komunikatora spowodowała istną eksplozję oburzenia użytkowników. Firma chce od użytkowników znacznie więcej danych.

Publikacja: 07.01.2021 20:03

WhatsApp: więcej danych albo rezygnuj. Użytkownicy oburzeni

Foto: Chris Ratcliffe/Bloomberg

Nowe zasady w zakresie polityki prywatności dla europejskich użytkowników WhatsApp wchodzą 8 lutego 2021 r. Nowy regulamin przypomina mocno rozwiązania stosowane przez Facebooka wobec użytkowników swojego głównego serwisu, teraz są przenoszone także na komunikator.

CZYTAJ TAKŻE: Na spamerów i oszustów nie ma rady. Teraz wykorzystują WhatsApp

Chodzi głównie przetwarzanie danych, WhatsApp może ich archiwizować znaczne więcej niż wczesnej. Nawet multimedialne załączniki wysyłane przez użytkowników – oczywiście w trosce o ich bezpieczeństwo, co nie jest naszą złośliwością, brzmią tak zapisy nowego regulaminu.

Nie trzeba być nawet użytkownikiem aby nasze dane trafiły do baz, wystarczy iż znajomi korzystają z Whatsapp i podadzą nasz numer telefonu.

W efekcie trafiać mają do baz serwisu i mogą być udostępniane innym firmom, np. czas i długość połączeń, informacje o naszym telefonie, z kim się kontaktujemy, jak często i ile czasu trwają połączenia itp.

CZYTAJ TAKŻE: Nowa potęga w e-handlu? Facebook uruchomił zakupy przez WhatsAppa

Danych firma chce używać do personalizacji reklam i proponowania powiązanych treści w innych usługach Facebooka. Oczywiście nie trzeba się na to zgadzać, ale ceną jest likwidacja konta.

Globalne Interesy
Niemiecki robot ma być jak dobry chrześcijanin. Zaskakujące przepisy za Odrą
Globalne Interesy
Mark Zuckerberg rzuca wyzwanie ChatGPT. „Wstrząśnie światem sztucznej inteligencji”
Globalne Interesy
Amerykański koncern zwalnia pracowników. Protestowali przeciw kontraktowi z Izraelem
Globalne Interesy
Zagadkowa inwestycja Microsoftu w arabską sztuczną inteligencję. Porzucone Chiny
Globalne Interesy
Sprzedaż iPhone'ów runęła i Apple traci pozycję lidera. Jest nowy król smartfonów