Australia naprawdę wygrała z Facebookiem? Są wątpliwości

Rząd Australii zgodził się na zaproponowane przez giganta technologicznego zmiany w prawie co zdaniem ekspertów dało mu opcję wyjścia z twarzą.

Publikacja: 24.02.2021 11:47

Widok na operę w Sydney

Widok na operę w Sydney

Foto: Bloomberg

Australia wprowadziła zmiany w prawie po tym, jak Facebook w zeszłym tygodniu zablokował treści informacyjne w Australii. Przepisy przejdą przez Senat w tym tygodniu pomimo sprzeciwu niektórych mniejszych partii opozycyjnych i niezależnych polityków, którzy twierdzą, że jest to niekorzystne dla mniejszych firm informacyjnych.

CZYTAJ TAKŻE: Microsoft bije w Google i Facebooka. „Możemy zająć ich miejsce”

– Zmiany wprowadzone przez rząd, to rzeczy, które albo nie mają większego znaczenia, albo mają na celu wyjaśnienie rzeczy, które przynajmniej w opinii Facebooka były niejasne – mówi Rod Sims, przewodniczący Australijskiej Komisji ds. Konkurencji i Konsumentów. – Cokolwiek mówią, potrzebują wiadomości. Dzięki temu ludzie dłużej pozostają na platformie – zarabiają więcej pieniędzy – dodaje.

Wiceprezes Facebook Global News Partnerships Campbell Brown podkreślił, że firma zachowała możliwość decydowania o tym, czy wiadomości pojawią się na jej platformie, i może uniknąć przymusowych negocjacji dotyczących płatności za treści zgodnie z pierwotnymi przepisami.

Pierwotne ustawodawstwo wymagało od Facebooka i firmy Alphabet poddania się arbitrażowi, jeśli nie udało im się zawrzeć umowy handlowej z australijskimi firmami informacyjnymi w sprawie ich treści, co w praktyce umożliwiło rządowi ustalenie cen porozumienia. – To znacząco zmienia ustawę – powiedział Reuterowi niezależny senator Rex Patrick, który planuje głosować przeciwko zmienionej ustawie.

CZYTAJ TAKŻE: Facebook oszukiwał na reklamach. Ujawnione szokujące maile

Lee O’Connor, właściciel i redaktor regionalnej gazety The Coonamble Times, zgodził się również, że poprawki faworyzują duże grupy medialne.

Facebookowi i Google dostały czas na zawarcie umów z australijskimi firmami medialnymi, zanim rząd zdecyduje, czy wyegzekwować swoje nowe uprawnienia.

Po pierwszym zagrożeniu wycofaniem swojej wyszukiwarki z Australii, Google zawarł serię umów z kilkoma wydawcami, w tym globalną umowę informacyjną z News Corp.

Z kolei nadawca telewizyjny i wydawca gazety Seven West Media poinformował we wtorek, że podpisał list intencyjny, aby w ciągu 60 dni podpisać umowę na dostawę treści z Facebookiem.

Australia wprowadziła zmiany w prawie po tym, jak Facebook w zeszłym tygodniu zablokował treści informacyjne w Australii. Przepisy przejdą przez Senat w tym tygodniu pomimo sprzeciwu niektórych mniejszych partii opozycyjnych i niezależnych polityków, którzy twierdzą, że jest to niekorzystne dla mniejszych firm informacyjnych.

CZYTAJ TAKŻE: Microsoft bije w Google i Facebooka. „Możemy zająć ich miejsce”

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Amerykański koncern zwalnia pracowników. Protestowali przeciw kontraktowi z Izraelem
Globalne Interesy
Zagadkowa inwestycja Microsoftu w arabską sztuczną inteligencję. Porzucone Chiny
Globalne Interesy
Sprzedaż iPhone'ów runęła i Apple traci pozycję lidera. Jest nowy król smartfonów
Globalne Interesy
Chiny nagle zablokowały dostawy podzespołów do Rosji. Zagrożona produkcja rakiet
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Globalne Interesy
Wkrótce może zabraknąć prądu. Zaskakujący powód