Match Group ma większościowy udział w rynku aplikacji randkowych w USA, bowiem kontroluje takie marki jak Tinder, Hinge, OkCupid czy Match.com. Pandemia i lockdown’y nie sprzyjały kontaktom społecznym, jednak szybkie tempo szczepień powoduje, że już wkrótce społeczeństwo będzie mogło wrócić do normalności. Przychody spółki na poziomie 667,6 mln dol. już w I kwartale były o 23 proc. wyższe rok do roku. Całe portfolio aplikacji odnotowało wzrosty, a w kolejnych okresach ma być jeszcze lepiej.

– Gdy zbliżamy się do lata, kiedy rośnie liczba osób poddawanych szczepieniom, nie możemy nie być podekscytowani przyszłością – napisała w liście do akcjonariuszy Shar Dubey, prezes Match Group.

CZYTAJ TAKŻE: Ten wielki kraj zablokował Tindera. Bo aplikacje randkowe są niemoralne

W II kwartale przychody mają wynieść od 680 mln dol. do 690 mln dol. Szacunki są powyżej prognoz analityków z Wall Street.

Gary Swidler, dyrektor finansowy Match Group poinformował, że firma wyda dodatkowe 40 mln dol. na reklamę i marketing w porównaniu z rokiem ubiegłym, aby pozyskać więcej użytkowników w okresie po pandemii. Z samego Tindera korzysta obecnie ponad 60 mln użytkowników z całego świata.