Szarżujący na hulajnogach będą przez firmę Bird upominani, a w nawet „wyrzucani” z aplikacji, co uniemożliwi im pożyczanie pojazdu w przyszłości – podaje serwis Engadget.

System firmy Bird wykryje poślizg, jazdę bokiem i nadmierne nieuzasadnione ostre hamowania. Na tej podstawie do użytkownika wysłany będzie alert informujący o nieodpowiedzialnej jeździe.

CZYTAJ TAKŻE: Odżyły elektryczne hulajnogi. Czas na nowych graczy

W celu poprawy bezpieczeństwa podobne ​ostrzeżenia użytkownikom zamierzają wysyłać również inni operatorzy zajmujący się najmem e-hulajnóg. Np. Lime już korzysta z akcelerometru i prędkościomierza, by zdalnie kontrolować jazdę na hulajnogach.