Nie wiadomo na razie, czy to poważny plan, czy jedynie wizja ministra. Szojgu nawiązał do tego wątku w rozmowie z Rosyjskim Towarzystwem Geograficznym. Mówiąc o wykrytych w wiecznej zmarzlinie w tundrze Syberii ciałach Scytów, wspomniał, że „można, by coś z tym zrobić, gdyby nie owca Dolly” – podaje Sputnik News.
CZYTAJ TAKŻE: Rosyjska firma sprzedaje roboty-klony prawdziwych ludzi
Pojawiły się już spekulacje wokół słów ministra. Sklonowanie Dolly wywołało burzę i doprowadziło do tego, że na świecie pojawiły się silne obawy etyczne i moralne dotyczące klonowania ludzi. Co więcej, jak stwierdza National Human Genome Research Institute, klonowanie ludzi na dziś to fikcja. Proces ten nie dość, że jest trudny technicznie, to jeszcze do tego nielegalny.
Lud Scytów pochodził z terenów obecnego Iranu. Wojownicy, byli nomadami, którzy wędrowali po Eurazji między IX a II w. p.n.e., tworząc imperium, które przetrwało kilka stuleci. Ich szczątki odkryto w kurhanach w regionie Tuwy na Syberii. Lód i mróz utrzymały ciała w dobrym stanie, chroniąc materię biologiczną. Stąd pomysł jej wykorzystania do klonowania.
CZYTAJ TAKŻE: Rosjanie wyślą na wojnę armię terminatorów