Prototyp RFocus, zestawu paneli, wyglądający trochę jak tapeta na ścianę, zawiera ponad 3 tys. miniaturowych anten we wnętrzu materiału o powierzchni 6 mkw. Nie jest tu potrzebne zasilanie ani wzmacnianie sygnału, bo tapeta tylko go odbija jak lustro. Specjalne oprogramowanie dostosowuje się do warunków położenie anten.

CZYTAJ TAKŻE: Koniec z narzekaniem na działanie WiFi

Nie wiadomo jeszcze, jak szybko można spodziewać się wprowadzenia urządzeń RFocus na rynek. Zespół naukowców z MIT musi jeszcze dopracować projekt. Wiadomo tylko, że RFocus będzie rozwiązaniem bardzo tanim (koszt anteny to tylko kilka centów).