Zaburzenia seksualne stają się coraz większym problem naszej cywilizacji, eksperci i lekarze proponują eksperymentalne rozwiązanie – ultra realistyczne sex roboty.
Applied Evolutionary Psychology Society (AEPS) zorganizowało w Bostonie sympozjum, na którym jedną z prelegentek była seksuolog i psycholog kliniczny dr Marianne Brandon. Ekspertka prognozuje, że w przyszłości lekarze będą przepisywać realistyczne humanoidalne roboty w celu leczenia zaburzeń seksualnych, może to nastąpić w ciągu dekady lub dwóch.
CZYTAJ TAKŻE: Ten pracodawca wie, kiedy uprawiasz seks
Pomysł kuracji za pomocą robotów ma zalety, cyberpartner zawsze będzie gotowy, nigdy nie roboli go głowa, czy nie będzie w nastroju. Jednak Dr. Brandon zwraca uwagę na niebezpieczeństwo dla całej cywilizacji, jakie może nieść za sobą wprowadzenie takich technik leczenia. Lekarz wiąże roboty tego typu z teorią holenderskiego biologa Niko Tinbergena mówiącej o nadprzyrodzonym bodźcu. Te określenie mówi o stworzeniu przez człowieka bodźców przesadzonych, sztucznie stworzonych i zbyt intensywnych na które nasz organizm zareaguje w przewidywalny sposób.
Z takimi nadprzyrodzonymi bodźcami spotykamy się wszędzie i już dziś widać ich wpływ na cywilizację, mowa tu między innymi o kosmetykach upiększających urodę. Nie są czymś naturalnym, a większość kobiet nie może się bez nich obejść. W związku z tak dużym wpływem nadbodźców na ludzi lekarze obawiają się, że ludzie skierują się w stronę zbliżeń seksualnych wyłącznie z cyberpartnerami, kompletnie odwracając się od kontaktów między ludzkich.
CZYTAJ TAKŻE: Sex-robot jednak dostanie prestiżową nagrodę
Podczas swojej prezentacji psycholog zwróciła uwagę na to, że skuteczność takiej terapii może być wątpliwa. Sex roboty będą swoistymi ideałami partnerów, zawsze zgodne, atrakcyjne, a przede wszystkim wygodne. Takie warunki mogą doprowadzić do tego, że chorzy zaczną tworzyć z nimi „prawdziwe relacje” zamiast patrzeć na cyberpartnera jako narzędzie w kuracji ich zaburzeń.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.