Chińska firma Lenovo jest wymieniana jako kolejny potencjalny kandydat do przejęcia BlackBerry, o czy poinformował The Wall Street Journal. Według dziennika Lenovo poważnie rozważa złożenia takiej oferty, co miałoby znacznie wzmocnić pozycję firmy na rynku smartfonów. Przy czym  w odróżnieniu od kilku innych potencjalnych kupców chiński gigant z branż IT jest zainteresowany „połknięciem” całej firmy, a nie dzieleniem jej na kawałki.

Taka transakcja może być jednak trudna do zaakceptowania przez kanadyjski rząd.

Informacji o tym, że Lenovo rozważa możliwość przejecie BlackBery pojawiły się już kilka miesięcy temu. Chińska firma jednak odmawiała komentarzy w tej sprawie. Dla Lenovo, które ma mocną pozycje na rynku smartfonów w Chinach taka transakcja mogłaby być pomocna we wchodzeniu na kolejne rynki, dzięki przejęciu sieci dystrybucji. Wchoniecie Blacberry ułatwiłoby też Chiczykom kontakty z operatorami, z którymi współpraowała Blackerry. Lenovo zresztą już zaczęło sprzedawać swoje smartfony na takich rynkach jak Rosja, Wietnam, Indonezja, Indie i Filipiny.

Wśród potencjalnych kupców BlacBerry w ostatnich tygodniach wymieniani byli Cisco, Google, SAP oraz założyciel BlackBerry –  Mike Lazaridis i Doug Fregin.

Konkretną ofertę złożył kanadyjski fundusz inwestycyjny Fairfax Financial Holding, który posiada 10 procent akcji firmy i chce  wykupić pozostałych 90 procent walorów po 9 dolarów za akcję, co daje w sumie kwotę 4,7 mld dolarów za całą transakcję. Jednak coraz częściej pojawiają się wątpliwości, czy ta oferta zostanie ostatecznie sfinalizowana.