W Polsce smartfony sprzedają się coraz lepiej

Z danych sieci komórkowych wynika, że telefony z wyższej półki mogą już stanowić średnio 40 proc. sprzedaży. Już w przyszłym roku ten rynek ma się nasycić

Publikacja: 11.12.2011 21:05

Andrzej Gładki, kierownik działu zarządzania produktami – terminale w Polskiej Telefonii Cyfrowej

Andrzej Gładki, kierownik działu zarządzania produktami – terminale w Polskiej Telefonii Cyfrowej

Foto: Polska Telefonia Cyfrowa

– W ślad za trendami światowymi w Polsce mamy obecnie boom na smartfony – mówi Andrzej Gładki, kierownik działu zarządzania produktami – terminale w Polskiej Telefonii Cyfrowej. – W tej chwili urządzenia tego typu stanowią około 50 proc. telefonów komórkowych sprzedawanych w sieci T-Mobile. Rynek ten rośnie bardzo szybko, bo jeszcze na początku tego roku notowaliśmy około 25-proc. udział smartfonów w sprzedaży.

Tzw. superfony, czyli pierwsza liga smartfonów, w sieci T-Mobile stanowią niecałe 10 proc. wszystkich sprzedawanych telefonów. W krajach zachodnich jest to kilkadziesiąt procent.

Dane płynące od innych operatorów są zróżnicowane – być może dlatego, że niejednolita jest definicja smartfona. W najbardziej powszechnym rozumieniu jest to telefon z otwartym systemem operacyjnym, ekranem dotykowym i/lub klawiaturą QWERTY. Dyskusyjna jest klasyfikacja popularnych modeli Nokii E52 i C5, które są przez jednych zaliczane do smartfonów, a przez innych nie. Problem w tym, że stanowią po kilka procent sprzedaży w sieciach komórkowych.

Marcin Gruszka, rzecznik szczycącej się najmłodszą klientelą sieci Play, mówi już o ponad 60-proc. udziale inteligentnych telefonów komórkowych w puli sprzedawanych aparatów. Plus nie udzielił nam na ten temat informacji.

– W sieci Orange smartfony stanowią obecnie ponad 30 proc. sprzedaży – mówi Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy TP. – Ten wzrost zawdzięczamy spadkowi cen smartfonów i coraz większemu popytowi na nowoczesne aparaty. Ponadto operatorzy intensywnie promują te urządzenia, bo dzięki transmisji danych generują one wysoki przychód z abonenta – dodaje Jabczyński.

Dane pochodzące od operatorów odbiegają od tego, co podają firmy analityczne. Według Strategy Analytics udział smartfonów w rynku komórek w Polsce dopiero w 2012 roku przekroczy 40 proc. Z kolei IDC szacuje, że w przyszłym roku inteligentne telefony będą stanowić niemal połowę wszystkich sprzedanych aparatów. Dla porównania, w niektórych krajach Europy Zachodniej ich odsetek sięga 80 proc.

Polacy wciąż najchętniej wybierają Nokię, jednak firma ta odnotowuje coraz większy spadek sprzedaży modeli z systemem Symbian, a jeszcze nie wprowadziła na rynek od dawna zapowiadanych aparatów z Windows Phone. Polski rynek smartfonów jest w związku z tym w coraz większym stopniu kolonizowany przez Samsunga i HTC, których wysokiej jakości urządzenia można kupić w ofercie operatorskiej już za złotówkę. Obie firmy oferują wiele modeli z systemem Android, który na świecie zagarnął dla siebie niemal połowę udziału w branży smartfonów. Dominuje on również w Polsce, a to z powodu sporej liczby producentów zaangażowanych w jego rozpowszechnienie i dużemu przekrojowi klas cenowych uwzględniających potrzeby klientów o różnym poziomie zamożności. To przede wszystkim Androidowi zawdzięczamy szybki spadek cen smartfonów w ostatnim czasie.

– Udział smartfonów w polskim rynku może sięgnąć 70 proc. już w przyszłym roku – prognozuje Andrzej Gładki z T-Mobile, dodając, że na tym ekspansja smartfonów powinna się zatrzymać. – Stosunkowo duża część polskich klientów ma gusty konserwatywne i zamiast innowacyjnych smartfonów ciągle wybiera tańsze, proste tradycyjne telefony. Ma to związek z poziomem zamożności społeczeństwa. Nawet na Węgrzech popyt na smartfony jest wyższy niż w Polsce, o czym świadczą dane Deutsche Telecom – dodaje Gładki.

Z podobnych przyczyn aż 80 proc. sprzedawanych w Polsce komórek stanowią urządzenia subsydiowane przez operatorów. Pozostałe 20 proc. należy do rynku detalicznego. W wielu zamożniejszych krajach rozwiniętych jest na odwrót.

Wysokie ceny sprawiają, że Polacy nie są jeszcze gotowi na tablety, które swój boom przeżywają właśnie w Europie Zachodniej i USA. U nas postrzegane są jako towar luksusowy.

– Myślę, że najtrudniejsze początki są już za nami – mówi Gładki. – W połowie przyszłego roku ceny tych urządzeń powinny spaść na tyle, by możliwe się stało ich upowszechnienie na polskim rynku. Przyczynić się do tego może wejście do Polski Amazona z jego atrakcyjnym cenowo tabletem Kindle Fire.

Według nieoficjalnych informacji Amazon miałby się pojawić w naszym kraju już w marcu przyszłego roku.

Telekomunikacja
To już wojna w telefonii na kartę. Sieci komórkowe mają nowy haczyk na klientów
Telekomunikacja
Polski internet mobilny właśnie mocno przyspieszył. Efekt nowego pasma 5G
Telekomunikacja
Nowy lider wyścigu internetowych grup w Polsce. Przełomowy moment dla Polsatu
Materiał Partnera
Play: lider telekomunikacji, który nie zwalnia tempa
Telekomunikacja
Rusza przedświąteczna bitwa telekomów. Światłowód czy LTE? Jakie są ceny?