Co czeka w Nowym Roku nadawców i operatorów telewizyjnych

Przynajmniej sześć nowych naziemnych kanałów, możliwe przetasowanie na reklamowym rynku telewizyjnym, wypełnianie się rynku connected TV, start Netfliksa i postępujący multiscreening, mobilizujący nadawców m.in. do rozbudowywania nielinearnych usług telewizyjnych. Oraz debata nad tym, jak powinien w rzeczywistości wyglądać Jednolity Rynek Cyfrowy. Nowy rok w telewizji będzie też sądnym rokiem dla 4K. Okaże się czy technologia trafi pod strzechy czy też podzieli los 3D.

Publikacja: 31.12.2015 07:00

Co czeka w Nowym Roku nadawców i operatorów telewizyjnych

Foto: ROL

Z wydarzeń, które czekają na pewno branżę telewizyjną w nadchodzącym roku  na czoło wysuwa się rozbudowa oferty naziemnej telewizji. Nie dość, że pojawi się w niej przynajmniej sześć nowych stacji, Emitel będzie próbował zacząć na rynku debatę nad możliwością podniesienia jej części do jakości HD.

Zagadką są też nowe kanały. O ile Grupa ZPR Media, której spółka decyzją KRRiT uruchomi na MUX-8 TV# (tu pojawi się numer EPG) nadaje już naziemnie trzy inne kanały (Eska TV, Polo TV i Fokus TV), projekty nowych stacji Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej  i Kina Polska TV (Zoom TV) oraz Wirtualnej Polski (stacja WP1) i Agory (Kiwi TV) to dla branży kompletna zagadka. O tym, jak będzie wyglądał kanał interaktywny czy samorządowy widzowie przekonają się około połowy roku, kiedy powinien ruszyć MUX-8 (do końca roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ma wydać nadawcom decyzje koncesyjne). Pomimo niejasnej sytuacji w TVP powinno się wtedy wyjaśnić także, jakie stacje publicznego nadawcy ruszą na MUX-8 i czy będzie wśród nich kanał HD.

Doświadczenie z MUX-8 pokazuje, że Emitel, który już wnioskował w UKE o zagospodarowanie częstotliwości tzw. MUX-5 nie ma co spodziewać się, że dojdzie do tego w 2016 roku. Zapewne szybko ruszy jednak debata nad tym, co z tymi częstotliwościami należy zrobić i czy przeniesienie części stacji w HD to najlepsze wyjście.

Światła na VoD i usługi mobilne

Rewolucją może stać się zapoczątkowana teraz przez PiS fala przekształceń w mediach publicznych. A to dlatego, że zmiana sposobu finansowania TVP może pociągnąć za sobą ostrzejsze ograniczenia dotyczące czasu reklamowego mediach publicznych (choć obecnie wszystko wskazuje na to, że jednak niekoniecznie).  – Niewiadoma to ostateczny kształt nowej ustawy o mediach publicznych, przekształcającej media publiczne ze spółek prawa handlowego w instytucje realizujące misję, wprowadzenie powszechnej opłaty audiowizualnej. Bez względu na ten ostateczny kształt, w realny sposób doprowadzi to do ograniczenia zasobów TVP i zmniejszenia udziału w rynku oraz wzrostu cen w innych stacjach – mowi rpkom.pl Małgorzata Węgierek, prezes Havas Media Group.

To oznaczałoby, że np. do TVN i Polsatu zaczęłoby płynąc więcej pieniędzy z reklam. Pytanie, na co nadawcy gotowi byliby je przeznaczyć. Nowe kanały otwierane z myślą o telewizji płatnej nie będą w tym roku wyrastać specjalnie licznie – na rynku jest ich już  wystarczająco dużo, już w ubiegłym roku nadawcy w dużej mierze skupiali się raczej na ich rebrandingu, choć ruszały jeszcze i nowe stacje.

– Inne ciekawe wydarzenie, które może mieć wpływ na przewartościowanie rynku TV to potencjalne wejście do Polski i rozwój usług Netfliksa – zauważa Węgierek. Na rynku słychać, że czeka nas to już niebawem.

Można się spodziewać, że start amerykańskiego gigant wymusi na lokalnych graczach dodatkowe inwestycje w internetowe VoD. Z informacji rpkom.pl wynika, że nad swoim niezależnym od tradycyjnej płatnej oferty serwisem pracuje m.in. nc+. Ale nie tylko Netflix wymusi takie ruchy. – Z rynku płyną bardzo optymistyczne informacje o inwestycjach nadawców w serwisy vod i aplikacje na urządzenia przenośne. W przyszłym roku na pewno pojawi się więcej produkcji przygotowywanych tylko do internetu, przewidujemy też zwiększenie interaktywności aplikacji, pojawienie się nowych udogodnień dla widzów – jak np. obsługa chromecast umożliwiająca odtworzenie materiału video z tabletu na telewizorze – wylicza Piotr Piętka, prezes agencji SMG.

Sprawdzian 4K, debata nad kształtem JRC

Na działalność operatorów  i nadawców będzie mieć wpływ postępujące wypełnianie się rynku connected TV, których użytkownicy coraz rzadziej „zapominają” podłączać urządzenia do Internetu. – Wśród telewizorów kupowanych z naszych nowych linii już 80 proc. jest podłączanych do Internetu. Ten odsetek szybko rośnie – mówiła Anna Putts, dyrektor marketingu w Samsung Electronics Polska na konferencji Warsaw International Media Summit.

2016 rok pokaże czy technologia 4K stanie się rozwiązaniem telewizyjnym. Na razie materiałów 4K nie ma na rynku zbyt wiele, a jedyną stacje w Europie tego typu chce dystrybuować Kino Polska TV. Od września w Polsce kanał 4K – FunBox 4K/UHD mogą testować abonenci operatora kablowego Telkab w Tczewie, ale Kino Polska ma znacznie szersze, bo paneuropejskie  plany rozbudowy jego zasięgu na komercyjnych zasadach.

Jeśli utrzyma się decyzja  MKOl o rezygnacji z transmisji z przyszłorocznych letnich igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro  w jakości 4K, rynek dodatkowo może stracić motywację do rozwijania tej technologii, co zbliży ją do końca podobnego, jaki spotkał 3D, które dziś sprawdza się, ale w kinach.

Dla operatorów płatnej telewizji ważniejsze od zaszczepiania 4K okażą się zapewne działania podejmowane przez Komisję Europejską w kierunku wdrażania Jednolitego Rynku Cyfrowego. Ogłoszona w tym roku nowa ramowa strategia zasadza się na 16 inicjatywach, które mają być zrealizowane do końca przyszłego roku.

Jak dalece JRC zmieni branżę, trudno na razie przewidzieć. Potencjalnymi konsekwencjami jego wdrażania może być usunięcie geolokalizacji przy prawach telewizyjnych, co oprócz korzystnych skutków dla końcowych użytkowników może mieć też poważne konsekwencje dla branży w postaci konsolidowania się na lokalnych rynkach rynku mniejszych operatorów (w Polsce dotyczyłoby to zapewne sieci kablowych).

Z wydarzeń, które czekają na pewno branżę telewizyjną w nadchodzącym roku  na czoło wysuwa się rozbudowa oferty naziemnej telewizji. Nie dość, że pojawi się w niej przynajmniej sześć nowych stacji, Emitel będzie próbował zacząć na rynku debatę nad możliwością podniesienia jej części do jakości HD.

Zagadką są też nowe kanały. O ile Grupa ZPR Media, której spółka decyzją KRRiT uruchomi na MUX-8 TV# (tu pojawi się numer EPG) nadaje już naziemnie trzy inne kanały (Eska TV, Polo TV i Fokus TV), projekty nowych stacji Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej  i Kina Polska TV (Zoom TV) oraz Wirtualnej Polski (stacja WP1) i Agory (Kiwi TV) to dla branży kompletna zagadka. O tym, jak będzie wyglądał kanał interaktywny czy samorządowy widzowie przekonają się około połowy roku, kiedy powinien ruszyć MUX-8 (do końca roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ma wydać nadawcom decyzje koncesyjne). Pomimo niejasnej sytuacji w TVP powinno się wtedy wyjaśnić także, jakie stacje publicznego nadawcy ruszą na MUX-8 i czy będzie wśród nich kanał HD.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Telekomunikacja
To już wojna w telefonii na kartę. Sieci komórkowe mają nowy haczyk na klientów
Telekomunikacja
Polski internet mobilny właśnie mocno przyspieszył. Efekt nowego pasma 5G
Telekomunikacja
Nowy lider wyścigu internetowych grup w Polsce. Przełomowy moment dla Polsatu
Materiał Partnera
Play: lider telekomunikacji, który nie zwalnia tempa
Telekomunikacja
Rusza przedświąteczna bitwa telekomów. Światłowód czy LTE? Jakie są ceny?