Whatsapp chce danych, to zyskuje Signal. Aż się przytkał

Użytkownicy wściekli na komunikator należący do Facebooka przechodzą na Signal. Poleca go też Elon Musk, założyciel Tesli i SpaceX.

Komunikator Signal również szyfrujący wiadomości podaje, że notuje wielki wzrost liczby nowych użytkowników rejestrujących się na platformie, do tego stopnia, że ​​firma zauważa opóźnienia w weryfikacji numerów telefonów nowych kont u wielu operatorów komórkowych.

CZYTAJ TAKŻE: WhatsApp: więcej danych albo rezygnuj. Użytkownicy oburzeni

Komunikator należy do organizacji non-profit Signal Foundation, a za eksplozję popularności odpowiada głównie nowa polityka ochrony prywatności narzucona użytkownikom przez Whatsapp, należący dp Facebooka. Od lutego chce on zbierać znacznie więcej informacji o użytkownikach komunikatora, co wielu się nie podoba. Jednak brak zgody oznacza skasowanie konta. Facebook chce też prawa do udostępniania wielu danych innym podmiotom.

Swoje zrobił też Elon Musk, obecnie najbogatszy człowiek na świecie. Opublikował we czwartek wieczorem mem, w którym krytykował Facebooka za jego rolę w pomaganiu członkom grup, które wtargnęły w środę na Kapitol.

Miliarder w ostatnich latach coraz głośniej krytykuje Facebooka, napisał też wprost na Twitterze – Używaj Signal. Ten jasny komunikat spowodował ogromny wzrost zainteresowania komunikatorem, który jest dostępny od lat i ma już wielu zdeklarowanych użytkowników, także w Polsce.

CZYTAJ TAKŻE: Komunikator jak koktajl Mołotowa. Stał się narzędziem niepokornych

Signal uchodzi za jeden z najlepiej szyfrowanych komunikatorów i dlatego używa go wielu polityków. Ostatnio dodał funkcję wideokonferencji i liczy na wyjście z niszy.