Reklama
Rozwiń

ChatGPT wraca do łask. Szkoły rzuciły się na sztuczną inteligencję

Wykorzystanie bota od miesięcy spadało, nowy rok szkolny niespodziewanie odwrócił trend. UNESCO apeluje jednak o ograniczenie AI w edukacji. Powód? Kwestie etyczne.

Publikacja: 21.09.2023 04:17

Ponad jedną czwartą odbiorców ChatGPT stanowią osoby w wieku szkolnym, a 67 proc. uczniów korzysta z

Ponad jedną czwartą odbiorców ChatGPT stanowią osoby w wieku szkolnym, a 67 proc. uczniów korzysta z narzędzi AI do odrabiania prac domowych

Foto: Bloomberg

Statystyki pokazują, że boom na popularnego chatbota, który po swym listopadowym debiucie był najszybciej rozwijającą się aplikacją konsumencką w historii, przeminął. Choć ChatGPT wciąż znajduje się na liście 30 najczęściej odwiedzanych stron internetowych na świecie, to ruch gwałtownie spada – jeszcze w maju korzystano z bota 1,8 mld razy miesięcznie, gdy w lipcu już tylko 1,4 mld. Analitycy Similiarweb podają, że spadki w maju sięgały 10 proc., w czerwcu 15 proc., zaś w lipcu zainteresowanie platformą od OpenAI spadło o kolejne 4 proc. Trend został zahamowany już pod koniec sierpnia, a wraz z początkiem roku szkolnego odnotowano niespodziewanie nawet lekki wzrost (o niecały 1 proc.). Eksperci nie mają wątpliwości, że to uczniowie dali chatbotowi drugie życie. Konwersacyjna sztuczna inteligencja chętnie wykorzystywana jest bowiem choćby do odrabiania prac domowych.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Technologie
AI i kwanty łamią tajemnice reaktorów jądrowych. Przełom z USA
Technologie
W kosmos poleciał jako pierwszy Polak. Wróciło zainteresowanie Mirosławem Hermaszewskim
Technologie
Google „otwiera” swojego bota. Gemini zyska nowe możliwości?
Technologie
„Gdzie leci Sławosz?” – internet oszalał na punkcie polskiego astronauty. I jego żony
Technologie
AI zmieni zasady gry w reklamie? Polacy mają pomysł