Reklama

Papieża uznają za „lewicowego” lub „prawicowego”. Wszystko zależy od tematu

Jeśli papież mówi o migrantach czy ubogich, jest „lewicowy”, jeśli broni życia nienarodzonych, jest „prawicowy”. Leon XIV nie dostał od świata luksusu neutralności.

Publikacja: 26.09.2025 09:30

Nie bez przyczyny w końcu tak często podkreślano powrót Leona XIV do tradycyjnych papieskich szat, c

Nie bez przyczyny w końcu tak często podkreślano powrót Leona XIV do tradycyjnych papieskich szat, czego przykład można było zobaczyć już w dniu jego wyboru, kiedy na balkonie bazyliki św. Piotra stanął ubrany w tradycyjną papieską stułę i paliusz

Foto: Alessia Pierdomenico/Bloomberg

Bycie papieżem to jedno z najtrudniejszych zadań na świecie, ponieważ jest to przede wszystkim sztuka balansowania i stania prosto w tym samym czasie. Z jednej strony to w końcu urząd zakorzeniony w historii, tradycji i sacrum, którego rdzeniem jest Ewangelia, modlitwa i sakramenty.

Z drugiej strony to rzeczywistość geopolityczna, gdzie Stolica Apostolska od wieków pełni rolę unikalnego, „miękkiego” mocarstwa, dysponującego ogromnym wpływem moralnym, ale nie militarnym, w najróżniejszych i najdalszych zakątkach globu. Zwłaszcza teraz, kiedy papieżem jest wychowany na latynoskich peryferiach Amerykanin.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Treści, którym możesz zaufać.
Reklama
Plus Minus
„Beetlejuice”: Aria dla Żukosoczka
Plus Minus
„Kronologic. Paryż 1920”: Cisza w operze
Plus Minus
„Dusza. Historia ludzkiego umysłu”: Anatomia ludzkiej jaźni
Plus Minus
„Alarum”: Polish górski resort w Gdańsku
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Michał Mizera: Sztuka w czasach przedwojennych
Reklama
Reklama