- Atakujący w maskach na twarzach ostrzelali budynek amerykańskiej ambasady z łuków i obrzucili ją granatami zapalającymi własnej konstrukcji - poinformował burmistrz Bogoty, Carlos Fernando Galen. - Czterech policjantów zostało rannych w twarz, nogi i ramiona - dodał.
Funkcjonariusze policji podczas protestu przed ambasadą USA w Bogocie
Komunikat kolumbijskiej policji mówi o czterech lekko rannych funkcjonariuszach policji, ugodzonych strzałami wypuszczonymi z łuków przez protestujących. Nie ma doniesień o zabitych lub ciężko rannych. Ruch samochodowy w centrum stolicy został poważnie zakłócony.
Czego dotyczy protest w Bogocie?
Jimmy Moreno, rzecznik grupy „Congreso de los Pueblos” (Kongres Ludowy), jednego z głównych organizatorów protestów, powiedział agencji AFP, że wydarzenie przed ambasadą zorganizowano, aby potępić prawicowy program Trumpa. - Protestujemy w obronie naszej suwerenności, przeciwko dalszej ingerencji Stanów Zjednoczonych, przeciwko wszystkiemu, w co Stany Zjednoczone były zaangażowane – mówił Moreno.
Protestujący w stolicy Kolumbii, Bogocie, wyposażeni w łuki