Z tego artykułu się dowiesz:
- Co wiadomo na temat drona, którego szczątki znaleziono na terenie Polski?
- Jakie działania podjęto po upadku bezzałogowca?
- Jakie były wcześniejsze przypadki naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej?
- Jakie stanowisko zajął premier Donald Tusk w sprawie naruszeń przestrzeni powietrznej?
Szczątki drona znaleźli w niedzielę wieczorem (przed godziną 22) funkcjonariusze Straży Granicznej. Niezidentyfikowany obiekt latający, który spadł na pole kukurydzy, był prawdopodobnie dronem z silnikiem i zamontowanymi śmigłami. Miejsce upadku drona znajduje się niedaleko przejścia granicznego w Terespolu. Informację o incydencie przekazano prokuraturze.
Kolejny dron spadł na terenie Polski. Nowe informacje prokuratury
Informację o znalezieniu drona – którą jako pierwszy podał Onet – potwierdziła policja z Białej Podlaskiej. Więcej szczegółów na konferencji prasowej w poniedziałek rano podała prokurator Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Przekazała ona, że miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone. – Na razie wiemy tyle, że spadł dron, który prawdopodobnie nie był uzbrojony – powiedziała.
Kępka zaznaczyła, że Żandarmeria Wojskowa dokonuje technicznego zabezpieczenia miejsca upadku drona. Tłumaczyła, że jest to niezbędne, żeby prokurator mógł przystąpić do oględzin. – Miejsce musi być bezpieczne, musimy wiedzieć, że możemy pracować spokojnie na tym polu – podkreśliła.