Google rozpoczyna bitwę o rynek gier. Atak z chmury

Na rynek wchodzi Stadia Google`a, zaś w 2020 roku odpowiedzieć ma Microsoft z xCloud. Czy streaming gier sprawi, że konsole i komputery staną się zbędne?

Publikacja: 18.11.2019 21:20

Docelowo Google chce umożliwić strumieniowanie gier w 8K przy ponad 120 fps. To może być przełom. Po

Docelowo Google chce umożliwić strumieniowanie gier w 8K przy ponad 120 fps. To może być przełom. Potrzebne są jednak bardzo szybkie i stabilne łącza internetowe.

Foto: Shutterstock

Nowy chmurowy projekt internetowego giganta, który został ujawniony w marcu, startuje we wtorek, 19 listopada. Stadia, usługa streamingu gier wideo, ma potencjał, by mocno namieszać na rynku. Nic dziwnego więc, że z uwagą poczynania rywala śledzą m.in. Sony czy Microsoft, których konsole PlayStation oraz Xbox mogą paść ofiarą nowej formuły cyfrowej rozrywki. Teraz do zabawy wystarczy bowiem internet i dowolny ekran – telewizor czy smartfon, na który gry są strumieniowane z zewnętrznych serwerów Google’a. W efekcie kosztowne urządzenia, w tym także komputery z zaawansowanymi kartami graficznymi, nie są do grania już potrzebne.

Pozostało 90% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Gry & e-Sport
Palestyńczyk mści się za rodzinę. Gry wideo szybko reagują na wydarzenia
Gry & e-Sport
„Niezwyciężony” według Lema z dobrymi ocenami. Gorzej z zainteresowaniem graczy
Gry & e-Sport
Dziś premiera „Niezwyciężonego”. To gra oparta na powieści Stanisława Lema
Gry & e-Sport
Idris Elba o swojej roli w „Cyberpunku". „Gwiazdy w grach wideo to znak czasu”
Gry & e-Sport
Dziś debiut „Widma wolności”. „Cyberpunk” odżył i znów napędza CD projekt