Aktualizacja: 09.05.2025 20:15 Publikacja: 13.09.2016 23:00
Nowy system ma poprawić bezpieczeństwo mieszkańców.
Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski TJ Tomasz Jodłowski
Kosztował niespełna 13 mln zł, a prace nad jego ulepszaniem trwały kilkanaście lat. W stolicy Górnego Śląska od niedawna działa Katowicki Inteligentny System Monitoringu i Analizy. KISMiA sam wychwytuje zdarzenia niepożądane i w formie alertów kieruje je do odpowiednich służb. Z podobnych rozwiązań korzystają mieszkańcy Chicago, Rio de Janeiro czy Madrytu, chce je uruchomić także miasto Gliwice.
– System działa bez zarzutu. Alerty wyłapują parkowanie na ścieżkach rowerowych czy niedozwolony wjazd na Rynek. System wyłapał też zająca na placu zabaw – wylicza Joanna Górska z katowickiego magistratu.
Wybór kardynała Roberta Prevosta na następcę Franciszka wywołał istną lawinę wyszukiwań informacji w sieci o now...
Wybory prezydenckie to w ostatnich dniach jeden z najgorętszych tematów, zarówno w dyskusjach Polaków, jak i w m...
Spółka NSO Group, twórca oprogramowania szpiegującego, po sześciu latach walki w sądzie przegrała proces z właśc...
Dziś w Watykanie rozpoczyna się konklawe. W najbliższych godzinach lub dniach kardynałowie zdecydują, kto zostan...
Transformacja energetyczna podąża w kierunku rozproszonych źródeł energii, które jako rozwiązania nowe i zaawans...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas