Cyberprzestępcy podszyli się pod szefa niemieckiego koncernu energetycznego (jego nazwy nie ujawniono), którego częścią jest brytyjska firma i wyłudzili od jej menedżera 243 tysiące dolarów. Wszystko za sprawą technologii deep fake, dzięki której cyberprzestępcy spreparowali nagranie za pomocą algorytmów sztucznej inteligencji i tzw. głębokiego uczenia maszynowego.

CZYTAJ TAKŻE: Zuckerberg mówi szalone rzeczy. Coraz więcej fałszywek wideo

Portal The Next Web podaje, że pieniądze miały zostać wysłane do węgierskiego podwykonawcy, jednak po otrzymanym przelewie cyberprzestępcy przesłali je do Meksyku, a następnie do kolejnych, nieznanych lokalizacji. Dodatkowo śledczy, którzy pracują przy sprawie nie potrafią zidentyfikować przestępców, gdyż nie pozostawili po sobie żadnych śladów.

CZYTAJ TAKŻE: Deepfake będzie wkrótce groźną bronią polityczną

W lipcu Izraelski Urząd ds. Cyberbezpieczeństwa wydał ostrzeżenie przed nowym typem ataków, które wykorzystują sztuczną inteligencję do podszywania się pod stanowiska kierownicze w różnych przedsiębiorstwach. Dzięki temu mogą zmusić pracowników m.in. do wykonania podejrzanych transakcji pieniężnych.