Materiał powstał we współpracy z firmą ESET
Czy Polska jest istotnym celem cyberataków, czy pozostajemy nieco na uboczu?
Absolutnie nie można powiedzieć, że jesteśmy na uboczu. Szczególnie w ostatnich latach, kiedy do „zwykłej” cyberprzestępczości dołączyła cyberprzestępczość uwarunkowana przez geopolitykę, przez konflikt w Ukrainie. Cyberataki zdarzają się regularnie. Firma ESET, jeden z ważnych dostawców rozwiązań ochronnych dla branży IT, przeprowadziła ostatnio badania, z których wynika, że prawie 2/3 polskich małych i średnich firm miało w 2022 roku jakiś incydent dotyczący cyberbezpieczeństwa. Czyli bardzo dużo.
Stereotypowe wyobrażenia mówią, że cyberataki dotyczą raczej dużych firm. Jak to jest w przypadku biznesu małego i średniego?
O atakach na duże podmioty zwykle jest głośno. Kiedy ataki dotyczą firmy małej czy średniej, z niewielkiej miejscowości, media raczej o tym nie wspominają. Co nie zmienia faktu, że dla takiej firmy zatrzymanie działalności na kilka dni może być gigantycznym kłopotem. Chciałbym też zwrócić uwagę na różną naturę tych ataków. Duża firma zwykle jest konkretnym celem konkretnego ataku. Natomiast małe i średnie podmioty stają się ofiarami nieukierunkowanych działań na masową skalę, uderzających w tysiące firm i osób. W przypadku najczęstszych ataków phishingowych przestępcy liczą, że ten jeden z tysięcy rozesłanych fałszywych maili zostanie otwarty i ofiara ataku kliknie w link.