Asseco nadal wiedzie w branży prym

Pokora, ciężka praca i cierpliwość – taka, zdaniem szefa Asseco Poland Adama Górala, jest recepta na sukces. Rzeszowska grupa skutecznie ją realizuje: rozwija biznes i jest liderem w rankingu firm IT pod względem wartości przychodów. W 2016 r. sięgnęły 8 mld zł.

– To wynik lepszy o 9 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Z kolei zysk operacyjny zwiększył się o 3 proc., do 769 mln zł. Bardzo ważne dla naszego rozwoju przychody z oprogramowania i usług własnych wyniosły 6,3 mld zł, czyli 10 proc. więcej niż w 2015 r. – komentuje Marek Panek, wiceprezes Asseco Poland.

Ten rok dla grupy też zapowiada się dobrze. Jej portfel zamówień ma wartość 7,45 mld zł, co oznacza prawie 7-proc. wzrost w ujęciu rok do roku.

Firmy z problemami

Na kolejnych miejscach mamy podmioty będące częścią międzynarodowych gigantów, jak Samsung Electronics Polska, Lenovo, HP, Dell EMC Polska, HP Enterprise Polska, IBM Polska oraz Tech Data Polska.

Za nimi jest krakowski Comarch, który ubiegły rok również może zaliczyć do udanych. Wprawdzie sprzedaż w całej grupie lekko spadła, ale znacząco wzrosły jej przychody z rynków zagranicznych. Firma poszerzyła też portfel produktów, rozbudowała infrastrukturę i zwiększyła zatrudnienie.

Dobrze wypadają też spółki córki Asseco, w tym Asseco Data Systems oraz Asseco South Eastern Europe. Ich przychody w minionym roku wzrosły odpowiednio o ponad 27 proc. oraz o 17 proc.

Jeszcze wyższą dynamiką może się pochwalić Sii. Plany ma ambitne: na ten rok prognozuje 500 mln zł sprzedaży.

Warto odnotować, że gdybyśmy w zestawieniu uwzględnili także spółki handlujące sprzętem IT, kolejność byłaby nieco inna. Na czele mielibyśmy AB, którego obroty w 2016 r. przekroczyły 8,1 mld zł. W pierwszej dziesiątce jest aż czterech reprezentantów tej branży: oprócz AB jeszcze ABC Data, Action i Komputronik.

W naszym zestawieniu pod lupę wzięliśmy w sumie pięćdziesiąt największych firm. Ponad połowa z nich zwiększyła w 2016 r. przychody, ale ich łączne obroty rok do roku spadły o 4 proc.

To w dużej mierze skutek problemów Actionu, który 13 miesięcy temu musiał rozpocząć proces sanacyjny i stracił sporą część rynku. Teraz restrukturyzuje grupę i nadal prowadzi działalność – ale na mniejszą skalę. Można śmiało założyć, że jego tegoroczne przychody będą znacząco niższe od tych za 2016 r.

Spadkowy trend widać również u innych reprezentantów branży, w tym tak znanych jak Qumak czy Sygnity. W ich wyniki uderza trudna sytuacja na rynku publicznym.

Zarządy są jednak dobrej myśli. Qumak właśnie pozyskał pieniądze z emisji akcji, dzięki którym ma wyjść na prostą, a w Sygnity trwają rozmowy z wierzycielami. Ich efektem ma być zawarcie długofalowego porozumienia, restrukturyzującego zobowiązania informatycznej firmy. Najwięcej kłopotów ma ona przez projekt e-Podatki, którego warunki są tak niej tak niekorzystne, że nie jest w stanie go realizować, nie tracąc płynności.

Branża się globalizuje

W obliczu trudnej sytuacji na rynku krajowym firmy IT coraz śmielej wychodzą za granicę. W Asseco Poland w 2016 r. aż 79 proc. sprzedaży pochodziło spoza naszego kraju. Ten odsetek sukcesywnie rośnie.

– Po I półroczu 2017 roku odnotowaliśmy rekordowe przychody, które w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku wzrosły o 10 proc. i osiągnęły poziom 4,1 mld zł. Wciąż głównym motorem zwyżek są rynki zagraniczne – potwierdza Marek Panek. Wiceprezes Asseco Poland dodaje, że w 2016 r. spółka kontynuowała rozwój poprzez akwizycje, a także zwiększała udziały w spółkach zależnych.

Kilka tygodni temu firma zdecydowała się na zaskakujący krok: sprzedała część udziałów w izraelskim koncernie Formula Systems i nie będzie już wykazywać w sprawozdaniu jego obrotów. To z kolei będzie mieć niebagatelny wpływ na przyszłe wyniki rzeszowskiej grupy, bo Formula dokładała niemal połowę przychodów. Natomiast de facto w biznesie nic się nie zmieni, a nawet wzrośnie jego rentowność, bo Asseco nadal będzie konsolidować część „izraelskich” zysków.

Na sprzedaży akcji Formuli rzeszowska spółka solidnie zarobiła. Pozyskane pieniądze zamierza wykorzystać na inne akwizycje – zarówno w Polsce, jak i za granicą.