Wirtualna przymierzalnia nadzieją e-sklepów

Startup pracuje nad technologią fotorealistycznej prezentacji i animacji odzieży na dowolnym typie sylwetki. Rusza pilotaż tego innowacyjnego rozwiązania. To ratunek dla e-sklepów odzieżowych, które boryjkają się ze stale rosnącym wskaźnikiem zwrotów towarów.

Publikacja: 07.05.2019 16:55

:Zespół WearFits w ciągu półtora roku zamierza złożyć wniosek patentowy
w USA
i otworzyć tam swoje b

:Zespół WearFits w ciągu półtora roku zamierza złożyć wniosek patentowy w USA i otworzyć tam swoje biuro

Foto: mat. pras.

Zakupy online zdominowały rynek. Lubimy „polować” na okazje, które przez internet można nabyć w atrakcyjnej cenie. Ale to, co ładnie wygląda na zdjęciu, w e-sklepie, nie zawsze dobrze pasuje do naszej sylwetki. Finalnie zatem taki towar często zwracamy. A gdyby tak można było idealnie dopasować ubrania w sklepie online? Taką wizję postanowił urzeczywistnić WearFits.

Poszukiwany inwestor

Założona w 2011 r. firma z Cieszyna pracuje nad tzw. wirtualną przymierzalnią. To specjalny system, który – dzięki animacji 3D – pozwala każdemu dobrać rozmiar ubrania, zobaczyć jego krój, materiał, oraz to jak produkt prezentuje się w ruchu. Będzie można zatem przed zakupem sprawdzić, jak wybrana sukienka czy płaszcz będzie prezentować się na naszej sylwetce. Wystarczy, że klient wprowadzi w sklepie internetowym kluczowe informacje na temat swojej sylwetki, jak wzrost, szerokość ramion, talii i bioder, a na tej podstawie wygenerowany zostanie cyfrowy model człowieka. Technologia fotorealistycznej prezentacji i animacji odzieży umożliwia w praktyce dopasowywanie cyfrowych modeli ubrań online oraz w rozszerzonej rzeczywistości. Jak tłumaczą w WearFits, wysoką jakość wizualizacji zapewnia symulacja tkanin na realnie odwzorowanych sylwetkach kupujących.

W 2017 r. na 9,4 mln polskich e-konsumentów kupujących produkt z kategorii odzież lub obuwie, aż 12 proc. zwróciło go sprzedającemu

– Produkt kierujemy przede wszystkim do producentów odzieży, którzy posiadają sklepy online. Dodatkowym źródłem przychodu będzie usługa digitalizacji ubrań do postaci modeli 3D, choć docelowo chcemy przeszkolić producentów w tym względzie. Sami zaś skupimy się na rozwoju naszego podstawowego produktu, jakim jest doradca dopasowania i komfortu – mówi Łukasz Rzepecki, współzałożyciel startupu.

CZYTAJ TAKŻE: Sklepy online mają problem. Zalewają je zwroty

Jak tłumaczy, w finalnej wersji rozwiązanie ma podawać znacznie dokładniejsze informacje, symulujące wirtualnego doradcę, co ma pozwolić na ograniczenie liczby zwrotów zamawianych produktów i oszczędności e-sklepów. – Naszym celem jest zarabianie właśnie na tych oszczędnościach oraz na zwiększeniu konwersji sprzedaży. To rozwiązanie pozwoli także na zmniejszenie bariery zakupowej – przekonuje Rzepecki.

Działający w Krakowskim Parku Technologicznym startup w tym roku planuje pozyskać inwestora i wdrożyć pierwsze pilotaże wirtualnej przymierzalni. W 2017 r. pozyskał grant na przeprowadzenie projektu badawczo-rozwojowego z Małopolskim Centrum Przedsiębiorczości. W kwietniu br. WearFits po raz pierwszy pokazał rozwiązanie podczas Forum Innowacji w Tarnowie (gdzie zdobył nagrodę).

USA na celowniku

WearFits tworzą miłośnicy świata mody, biznesu, gier, efektów specjalnych 3D, informatyki i nauki. Pomysłodawcami projektu są: Katarzyna Burda (od siedmiu lat pracuje w obszarze social media i mody), Łukasz Rzepecki (przez dziesięć lat prowadził własny software house i współtworzył startup Autenti) oraz Krzysztof Hrycak (od ponad dziesięciu lat prowadzi studio grafiki, animacji i efektów specjalnych Nolabel, a na koncie ma m.in. nominację do Oscara). Szefem rozwoju produktu jest Tomasz Runowicz, ekspert w dziedzinie produkcji i postprodukcji filmowej (pracował m.in. jako operator obrazu oraz supervisor VFX).

CZYTAJ TAKŻE: Polak musi testować, czyli jak kupujemy online

Pomysł na WearFits wziął się z życia, a dokładniej z problemów w dopasowaniu zamówionych ubrań przez internet, co często wiązało się z koniecznością ich zwracania. Katarzyna Burda w poprzedniej firmie borykała się z tym problemem i często w rozmowach prywatnych sugerowała, że przydałoby się takie rozwiązanie, które wirtualnie pozwoli przymierzyć odzież. Łukasz Rzepecki opowiedział o tym pomyśle wspólnikowi z branży grafiki 3D. Doszli do wniosku, że to jest wykonalne w relatywnie szybkim czasie. Tak powstała wizja wirtualnej przymierzalni, która zdjęcia ubrań na modelkach zastąpi zdjęciami ubrań na kupujących je internautach. – Sądzimy, że do pełnej realizacji tej wizji brakuje nam jeszcze dwa, trzy lata, ale już dzisiaj dysponujemy produktem, który w istotny sposób może pomóc kupującym dopasować zamawiane ubrania i ograniczyć zwroty – twierdzi Łukasz Rzepecki.

W połowie tego roku startup kończy realizację projektu badawczego. – Do tego czasu zweryfikujemy nasz model biznesowy poprzez pierwsze wdrożenia pilotażowe. W II połowie 2019 r. planujemy uruchomić regularną sprzedaż i marketing oraz skomercjalizować rozwiązania. Na początek na rynku polskim – zaznacza nasz rozmówca.

CZYTAJ TAKŻE: sztuczna inteligencja zrobi za nas zakupy

W tym roku WearFits celuje ponadto w pierwszą tzw. seedową rundę inwestycyjną (finansowanie na etapie zalążkowym). – Pozwoli nam to na zrealizowanie wymienionych planów oraz na wyjście z produktem na rynki zagraniczne. Naszym celem od początku jest rynek globalny, ze szczególnym uwzględnieniem USA, gdzie planujemy złożyć wniosek patentowy i otworzyć przedstawicielstwo w ciągu najbliższych 18 miesięcy – zapowiada Rzepecki.

Model biznesowy wirtualnej przymierzalni bazuje na modelu SaaS (z ang. Software as a Service), czyli opłatach za korzystanie z aplikacji udostępnianej z infrastruktury startupu. Firma chce zarabiać na unikalnych wyświetleniach wizualizacji realizowanych przez użytkowników w sklepach internetowych.

Badania pokazują, że jednym z największych problemów, z jakimi borykają się e-sklepy odzieżowe, jest stale rosnący wskaźnik zwrotów towarów. W 2017 r. na 9,4 mln polskich e-konsumentów kupujących produkt z kategorii odzież lub obuwie, aż 12 proc. zwróciło go sprzedającemu. Powód? W 75 proc. przypadków nie pasował rozmiar nabytego ubrania, a w prawie 50 proc. – użytkowany produkt okazał się niewygodny.

Zakupy online zdominowały rynek. Lubimy „polować” na okazje, które przez internet można nabyć w atrakcyjnej cenie. Ale to, co ładnie wygląda na zdjęciu, w e-sklepie, nie zawsze dobrze pasuje do naszej sylwetki. Finalnie zatem taki towar często zwracamy. A gdyby tak można było idealnie dopasować ubrania w sklepie online? Taką wizję postanowił urzeczywistnić WearFits.

Poszukiwany inwestor

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes Ludzie Startupy
Solarny śmietnik ostrzeże kierowcę. Ścieżki rowerowe czeka rewolucja
Materiał Promocyjny
Podróżuj ekologicznie! Program Fundusze Europejskie dla zrównoważonej mobilności
Biznes Ludzie Startupy
Polscy naukowcy stworzyli świecę, która zabija wirusy, bakterie i grzyby
Biznes Ludzie Startupy
Technologia rozpoznawania pysków. Nowatorskie narzędzie odnajdzie psa czy kota
Biznes Ludzie Startupy
Rekordy dezinformacji w sieci. Te firmy tworzą bat na manipulacje
Materiał Promocyjny
„Skoro wiemy, że damy radę, to zróbmy to”. Oto ludzie, którzy tworzą Izerę
Biznes Ludzie Startupy
Inżynierowie znad Wisły zawalczą z chorobą płuc. Wygrali prestiżowy konkurs
Biznes Ludzie Startupy
Terapia w goglach VR. Polski start-up walczy ze stresem, lękiem i bezsennością