Studenci Haverford College w Pensylwanii, chcieli uzyskać dostęp, wypełniając fałszywy wniosek o kredyt studencki. Aplikacja wykorzystuje informacje podatkowe do ich obliczania – umożliwia również importowanie zgłoszeń bezpośrednio z urzędu skarbowego, o ile znany jest numer ubezpieczenia społecznego i inne dane osobowe. Wszystkie te dane zostały upublicznione przez administracje prezydenta Trumpa.

CZYTAJ TAKŻE: Hakerzy włamali się na konto współzałożyciela Twittera

Mimo, że studenci przyznali się do winy grozi im dwa lata więzienia federalnego i grzywna w wysokości 200 tysięcy dolarów.

Donald Trump już jako kandydat odmawiał upublicznienia swoich deklaracji podatkowych. W zeszłym tygodniu jego prawnicy wystąpili do sądu federalnego o zablokowanie pozwu komisji nadzoru Izby Reprezentantów, który zmuszałby go do ujawnienia zeznań podatkowych z okresu ostatnich ośmiu lat.

CZYTAJ TAKŻE: Rosyjscy hakerzy zaatakowali bułgarski urząd podatkowy. To zemsta