Aktualizacja: 14.02.2025 02:42 Publikacja: 04.10.2019 11:44
Foto: mat. pras.
Komercyjnie 5G działa już w Korei Południowej, Stanach Zjednoczonych, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii czy Hiszpanii. Wersje testowe uruchomione zostały w Japonii, Niemczech, Szwecji, Estonii, Finlandii, Australii, Francji, Norwegii czy nawet na Sri Lance. Gdy w Polsce trwają dyskusje na temat bezpieczeństwa przesyłanych danych, reszta świata korzysta już powoli z najnowszych rozwiązań technologicznych i tworzy coraz większy dystans, który już teraz jest nie do odbudowania. Obawy dotyczące cyberbezpieczeństwa są zrozumiałe, jednak brak legislacji, dotyczący choćby częstotliwości, hamuje rozwój całej gospodarki. Temat ten był już obszernie omówiony podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy, będzie również tematem rozmów podczas zbliżającego się Kongresu 590 w Rzeszowie.
Z punktu widzenia cyberbezpieczeństwa każdy produkt kontrolowany w sposób istotny przez reżimy autorytarne budzi podejrzenia dotyczące szpiegostwa i prywatności – mówi Bogusławowi Chrabocie Audrey Tang, cyfrowa ambasadorka Tajwanu.
Paskalizator czy komputer kwantowy mogą być przykładami krajowej produkcji i sprzedaży aparatury specjalistycznej na rynku światowym.
Nowelizacja ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa to tarcza przed cyberatakami czy niebezpieczne narzędzie wykluczenia? Gdzie leży granica między mitem a faktem?
Inicjatywy unijne mają potencjał, aby zmienić układ sił na rynku cyfrowym, zapewniając bardziej zrównoważony rozwój technologii i ochronę interesów użytkowników - piszą prawniczki Barbara Stefanowicz i Zuzanna Karcz.
„Smart” transformacja to już nie tylko domena miast. Coraz powszechniejsze stają się cyfrowe rozwiązania na wsi, pomagające np. w prowadzeniu gospodarstwa rolnego - pisze Dominik Zieliński, Sieć Badawcza Łukasiewicz - ITECH Instytut Innowacji i Technologii.
Złoty w środę złapał lekką zadyszkę, ale nie oznacza to jednocześnie, że ma on problemy. Inwestorzy rozgrywają bowiem wątek pokoju na Ukrainie.
Złoty pozostaje silny. Euro jest coraz bliżej poziomu 4,15 zł, a dolar może spaść poniżej 4 zł. Skąd ten ruch?
Nie rozumiem, jak Magdalenka i przywoływanie gen. Jaruzelskiego mają się do wad obecnego procesu nominacyjnego sędziów.
Projekty nowelizacji mających wprowadzić tzw. ślepe pozwy zostały fatalnie napisane. To jednak nie powód, by wyrzucić je do kosza. Bo sama idea jest słuszna.
W polityce przestaliśmy być wyborcami i staliśmy się kibicami. Ta polaryzacja przeniosła się do sądów.
Nie można przyjąć regulacji niejednoznacznie oceniającej skutki naruszenia praworządności, a jednocześnie wydłużającej niezasadnie czas odbudowy systemu. Ze szkodą dla wszystkich.
W sprawie toczącej się w Hajnówce sąd nad aktywistami powinien być zamieniony w sąd nad prokuratorami. Bo to oni kompromitują państwo.
Jest sposób na uniknięcie zajęcia wynagrodzenia, nawet gdy chodzi o alimenty.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas