Goldman Sachs poinformował o planach utworzenia dziełu zajmującego się kryptowalutami pod koniec zeszłego roku, niedługo przed mocnymi wzrostami na rynku walut cyfrowych. Bank zastrzegał jednak, że czeka na przepisy i regulacje dotyczące nowego rynku. Goldman Sachs zatrudnił nawet Justina Schmidta, zawodowego tradera kryptowalut, pracującego wcześniej dla funduszu inwestycyjnego, do prowadzenia komórki odpowiedzialnej za obrót bitcoinem- pisze agencja Bloomberga.
Dlatego też dzisiejsza decyzja o rezygnacji z tych planów negatywnie odbiła się na rynku kryptowalut. Bitcoin stracił 6 proc. wartości w 10 minut od publikacji informacji banku. Poleciały też kursy innych kryptowalut: Ethereum spadł o 9 proc., Litecoin o 7,1 proc. a Ripple o 7,7 procent – informuje agencja Reutera.