Projekt drakońskich przepisów dotyczących AI wpłynął do Kongresu. Nowa ustawa pozwoliłaby na surowe karanie osób i firm, które pomogą Chinom w rozwoju sztucznej inteligencji. Pojawił się też apel senatorów o rozszerzenie ograniczeń w eksporcie chipów.
Jest bogatszy niż założyciel Microsoftu, z zasobem kryptowaluty przekraczającym milion bitcoinów, wartym ponad 100 miliardów dolarów. Tropy do ustalenia jego tożsamości mogą prowadzić do giełdy Kraken.
Firmy m.in. z Niemiec i Francji, naukowcy z Czech, inżynierowie z krajów skandynawskich, a gdzie w tym wszystkim Polska? W unijnym projekcie, który ma stworzyć pierwszy europejski duży model językowy (LLM), nie ma naszego kraju.
Chiński DeepSeek zaliczył mocne wejście. 40-letni Liang Wenfeng rozbił bank – jego majątek szacuje się na ponad 3 mld dol. Kim jest „Sam Altman z Kantonu”?
Placówka ta, umiejscowiona w Szanghaju, w początkowej fazie ma pomieścić ponad 100 robotów jednocześnie. Chińczycy liczą, że taki projekt szkolenia obniży koszty związane z rozwojem technologii „ucieleśnionej inteligencji”, w której Państwo Środka chce być numerem 1.
DeepSeek, wielokrotnie tańszy rywal ChatGPT, który wywołał popłoch wśród big techów i doprowadził do paniki na giełdach, jest oskarżany o nieautoryzowaną „destylację wiedzy”. Pierwsze kraje szykują zakazy dla chińskiego bota.
DeepSeek, Alibaba i inni. Jak chińska rewolucja w AI wpłynie na przyszłość technologii, biznesu i globalnej rywalizacji – to pytania, na które próbujemy znaleźć odpowiedź w najnowszym odcinku podcastu „Rzecz w tym”.
Koncern Alibaba udostępnił właśnie najnowszy model sztucznej inteligencji, który może sterować komputerami i telefonami. W cieniu DeepSeek ruszyła AI, który ma stanowić alternatywę dla najlepszych amerykańskich rozwiązań.
W cieniu globalnego szału na chiński model DeepSeek debiutował inny system sztucznej inteligencji – Lucie. Francuska technologia, która miała być hitem na lutowym paryskim szczycie AI, okazałą się klapą, a bota wyłączono. Przekonywał np., że „krowa znosi jajka".
Niespodziewany konkurent ChatGPT, który przebojem podbija świat AI, może zbierać mnóstwo danych o użytkownikach i wysyłać je do Chin. Czy DeepSeek jest bezpieczny? Analitycy, którzy przyjrzeli się botowi, łapią się za głowę.
Cena akcji największego producenta chipów AI spadła w poniedziałek aż o 17 proc. To był nie tylko najgorszy dzień Nvidii, ale i największy dzienny spadek wartości jakiejkolwiek spółki w historii. Czy to początek końca niezwykłego sukcesu kalifornijskiego giganta?
Koncern Meta, który jest właścicielem Facebooka, już wziął pod lupę najnowszy chiński model AI DeepSeek. Mark Zuckerberg, szef Mety, chce wyciągnąć z niego co najlepsze i wdrożyć w swoich narzędziach.
Wart nawet pół biliona dolarów projekt Stargate ma pomóc USA w utrzymaniu dominującej pozycji w sztucznej inteligencji, gdzie Amerykanom depczą po piętach już Chińczycy. Najbardziej ucierpieć może Europa.
Sukces DeepSeek, który osiągnął poziom najlepszych modeli AI (od OpenAI czy Google) przy „nieznacznym” zapotrzebowaniu na procesory graficzne, pokazuje, że planowane przez USA ograniczenie eksportu chipów nie musi być problemem dla Polski.
W ciągu kilku dni od startu chiński konkurent ChatGPT wskoczył do grona najczęściej pobieranych aplikacji. Eksperci twierdzą, że DeepSeek potrafi więcej, a przy tym wykorzystuje mniej zasobów, a więc jest tańszy od najpopularniejszych narzędzi AI.
World Games to tzw. wielosportowe wydarzenie, mające być swoistą alternatywą dla igrzysk olimpijskich, które z roku na rok zyskuje na popularności. Wezmą w nim udział także człekokształtne maszyny.
Sam Altman, szef Open AI, zainwestował w start-up Retro Biosciences. Firma pracującą nad wydłużeniem ludzkiego życia i szukająca leku na Alzheimera, pozyskała miliard dolarów finansowania. Przełomowe rozwiązania mają się pojawić w tej dekadzie.
Inwestorzy wpompowali w firmę ElevenLabs, która tworzy syntetyczne głosy trudne do odróżnienia od naturalnych, kolejne setki milionów dolarów, a jej wycena wynosi już ponad 3 mld dol. Triumfalny pochód przez USA wciąż trwa.