Wojna w sieci już trwa. Po Ukrainie zaatakowana Polska

Po cyberataku na Ukrainę, gdy dwa dni temu sparaliżowano systemy informatyczne resortu obrony i państwowych banków, na celowniku znalazła się Polska. Na rodzime systemy informatyczne przypuszczono zmasowane ataki – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.

Publikacja: 16.02.2022 13:22

Wojna w sieci już trwa. Po Ukrainie zaatakowana Polska

Foto: Adobe Stock

Z najnowszych danych izraelskiej firmy Check Point Research wynika, że polska administracja oraz wojsko co tydzień muszą odpierać średnio 753 ataki hakerskie. To oznacza, że aktywność cyberprzestępców wzrosła względem 2021 r. aż o 73 proc.

Rodzime Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało już o wprowadzeniu stopnia alarmowego ALFA-CRP w całym kraju. Alert, który służy przeciwdziałaniu zagrożeniom w cyberprzestrzeni, wprowadzono we wtorek przed północą. Wiadomo, że potrwa do końca miesiąca. To już drugi taki alert w ciągu miesiąca i wyraźny sygnał dla służb pilnujących bezpieczeństwa cyfrowego oraz administracji publicznej do zachowania szczególnej czujności. To działanie prewencyjne. Decyzja premiera Mateusza Morawieckiego wiąże się oczywiście z cybernetycznymi ciosami wymierzonymi ostatnio w Ukrainę i napiętą sytuacją między Kijowem a Moskwą, ale jest też odpowiedzią na faktyczne uderzenie hakerów w polskie sieci teleinformatyczne.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Bezpieczeństwo
W sieci kluczowe są edukacja i prewencja
Bezpieczeństwo
Firmy same narażają się na cyberataki
Bezpieczeństwo
Dane pod szczególnym nadzorem
Materiał Promocyjny
PZU edukuje o cyberbezpieczeństwie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Bezpieczeństwo
Cyberataków będzie jeszcze więcej