Microsoft: cyberataki na Ukrainę powinny być uznane za zbrodnie wojenne

Wieloletnia debata etyczna wokół cyberwojny – i jej wpływu na ludność cywilną – przestała być teoretyczna. Wojna na Ukrainie zmieniła wszystko.

Publikacja: 02.03.2022 14:13

Microsoft: cyberataki na Ukrainę powinny być uznane za zbrodnie wojenne

Foto: Pixabay

Ponieważ cyberataki wspierane przez państwa stały się wszechobecne, amerykański gigant od dawna wzywał do stworzenia nowej konwencji genewskiej regulującej cyberprzestrzeń. Teraz jednak po raz pierwszy wyraźnie sugeruje, że cyberataki związane z wojną na Ukrainie mogą być uznane za zbrodnie wojenne zgodnie z już istniejącym prawem międzynarodowym.

W poniedziałek Microsoft poinformował, że w godzinach poprzedzających rosyjską inwazję wykrył nową formę „ofensywnego i destrukcyjnego” oprogramowania atakującego ukraińskie instytucje. Koncern zaobserwował też lawinę cyberataków na ukraiński sektor rolny, handlowy, finansowy i energetyczny.

„Te ataki na cele cywilne budzą poważne obawy w ramach Konwencji Genewskiej, a my podzieliliśmy się informacjami z ukraińskim rządem na temat każdego z nich” - napisał prezes Microsoftu Brad Smith na blogu.

Jak pisze CNN, według Microsoftu wieloletnia debata etyczna wokół cyberwojny – i jej wpływu na ludność cywilną – nie jest już teoretyczna. I rządy muszą na to zareagować.

Czytaj więcej

Ukraina wzywa na pomoc hakerów. Anonymous idzie na wojnę z Rosją

W 2017 roku Smith argumentował, że wzrost międzynarodowej przestępczości cyfrowej i naruszenie danych Sony przypisywane Korei Północnej pokazały, w jaki sposób cyberprzestrzeń „stała się potencjalnym nowym i globalnym polem bitwy”.

Cyfrowa konwencja genewska - powiedział wówczas Smith - powinna zobowiązać rządy do powstrzymania się od stosowania cyberataków na cele cywilne lub infrastrukturę krytyczną i powstrzymać kraje przed gromadzeniem luk w oprogramowaniu, jak to często robią z innymi rodzajami broni strategicznej.

- Tak jak rządy światowe zebrały się w 1949 roku, aby przyjąć Czwartą Konwencję Genewską w celu ochrony ludności cywilnej w czasie wojny, potrzebujemy Cyfrowej Konwencji Genewskiej, która zobowiąże rządy do wdrożenia norm, które zostały opracowane w celu ochrony ludności cywilnej w Internecie w czasach pokoju - powiedział Smith.

Ponieważ cyberataki wspierane przez państwa stały się wszechobecne, amerykański gigant od dawna wzywał do stworzenia nowej konwencji genewskiej regulującej cyberprzestrzeń. Teraz jednak po raz pierwszy wyraźnie sugeruje, że cyberataki związane z wojną na Ukrainie mogą być uznane za zbrodnie wojenne zgodnie z już istniejącym prawem międzynarodowym.

W poniedziałek Microsoft poinformował, że w godzinach poprzedzających rosyjską inwazję wykrył nową formę „ofensywnego i destrukcyjnego” oprogramowania atakującego ukraińskie instytucje. Koncern zaobserwował też lawinę cyberataków na ukraiński sektor rolny, handlowy, finansowy i energetyczny.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Bezpieczeństwo
Cyberataków będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Nadszedł czas sojuszy cyberbezpieczeństwa
Bezpieczeństwo
Nowe wyzwania dla cyberobrony
Materiał partnera
Małe i średnie firmy to dobry cel dla cyberprzestępców
Materiał partnera
Uwaga na maile. Hakerzy podszywają się pod szefów