Reklama

Największa w historii sprzedaż kradzionych danych. Miliard obywateli Chin

Prezydent Chin Xi Jinping wezwał organy publiczne do „obrony bezpieczeństwa informacji” po tym, jak haker zaoferował sprzedaż danych miliarda chińskich obywateli.

Publikacja: 09.07.2022 11:54

Największa w historii sprzedaż kradzionych danych. Miliard obywateli Chin

Foto: Bloomberg

W ogłoszeniu na forum przestępczym, później usuniętemu, haker przyznał, że dane zostały skradzione z policji narodowej w Szanghaju i mają obejmować nazwiska, adresy, krajowe numery identyfikacyjne i numery telefonów komórkowych.

Eksperci ds. Cyberbezpieczeństwa zweryfikowali, że przynajmniej część z niewielkiej próbki oferowanych danych jest prawdziwa. Uważają, że 23 terabajty danych są największą w historii sprzedażą danych w historii i były oferowane za 200 tys. dolarów, dopóki post nie został usunięty w piątek.

Jak pisze BBC, żaden chiński urzędnik nie zareagował na tę wiadomość, a prezydent Xi nie odniósł się bezpośrednio do sprzedaży danych. Ale, według „South China Morning Post”, prezydent poprosił organy publiczne w Chinach o „obronę bezpieczeństwa informacji w celu ochrony danych osobowych, prywatności i poufnych informacji korporacyjnych”, aby zapewnić ludziom bezpieczeństwo podczas przesyłania danych do usług publicznych.

W piątek moderatorzy strony internetowej, na której wystawiono sprzedaż - przez użytkownika o nazwie ChinaDan - zamieścili ogłoszenie, które brzmiało: "Drodzy chińscy użytkownicy, witamy na naszym forum. Najprawdopodobniej przyjechałeś tutaj z powodu wycieku bazy danych policji w Szanghaju. Dane nie są już sprzedawane, a posty związane z tym tematem zostały usunięte. "

Czytaj więcej

Kanadyjczyk współpracował z rosyjskim cybergangiem. Zgromadził majątek
Reklama
Reklama

Administratorzy strony internetowej dodali następnie, że mają wiele innych podobnych i wysokiej jakości chińskich baz danych na sprzedaż, dodając: „Nie jesteśmy w Chinach i nie jesteśmy Chińczykami, więc nie musimy przestrzegać chińskiego prawa”.

Pierwotna oferta sprzedaży sugeruje, że haker chciał sprzedać dane kilku nabywcom bez wyłączności, a nie tylko jednemu. Tak więc jedna z teorii głosi, że za wystarczająco wysoką cenę można było kupić wyłączność, a tego rodzaju zakup mógł zostać dokonany przez samo państwo chińskie.

Władze zablokowały dyskusje na temat sprzedaży w chińskich sieciach społecznościowych wkrótce po jej ogłoszeniu.

Duże zbiory danych mogą być wykorzystywane przez hakerów do wysyłania podszywających się wiadomości e-mail i innych złośliwych ataków, aby nakłonić ludzi do przekazania gotówki przestępcom.

Bezpieczeństwo
Jak budować strategię cyberodporności
Bezpieczeństwo
Cyberprzestępcy testują nasze wodociągi
Bezpieczeństwo
Cyberbezpieczeństwo? Często tylko na papierze
Materiał Promocyjny
Jak się bronić przed socjotechniką cyberprzestępców
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Bezpieczeństwo
Jak manipulacja w sieci działa na nasz mózg
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama