Telegram nie jest bezpieczny. Rosjanie wpadli w pułapkę Kremla

Telegram, stworzony przez Pawła Durowa, bije rekordy powodzenia, uchodząc za bezpieczną aplikację do przesyłania wiadomości. Skoro tak jest, to skąd władze w Moskwie znają każdy ruch korzystających z niej wrogów Putina? Czy Kreml ją kontroluje?

Publikacja: 08.02.2023 15:33

W Rosji Telegram stał się w ciągu ostatniego roku niemal nieodzowny, dzięki wojennym represjom reżim

W Rosji Telegram stał się w ciągu ostatniego roku niemal nieodzowny, dzięki wojennym represjom reżimu Putina wobec zachodnich technologii. Od początku konfliktu rosyjskie władze m.in. zwalczają Facebooka, głównego rywala Telegramu.

Foto: AdobeStock

Takie pytania postawił w najnowszym wydaniu amerykański miesięcznik Wired publikowany w wersji papierowej i cyfrowej. Podaje przykłady działań rosyjskiego reżimu, wskazujące na dostęp do portalu społecznościowego, który dziś pozostaje jedynym dopuszczonym w Rosji do użytku. Co więcej, z którego korzystają wszystkie reżimowe instytucje, objęci sankcjami Zachodu urzędnicy i koncerny.

O sytuacji w Telegramem w roli głównej opowiedziała po ucieczce do Armenii rosyjska opozycjonistka Marina Matsapulina. Do jej domu wtargnęły siły bezpieczeństwa. Oficer rosyjskiej bezpieki poinformował ją, że śledczy śledzili jej prywatne czaty na Telegramie, gdy je pisała. Zacytował ich fragmenty.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Bezpieczeństwo
Najpierw RODO, teraz NIS2 – firmy w obliczu zagrożeń i… kar
Bezpieczeństwo
Na czym polega nowe oszustwo "wangiri"? Szybko można stracić dużo pieniędzy
Bezpieczeństwo
Google zbierze jeszcze więcej danych o użytkownikach? Zmiany już 16 lutego
Bezpieczeństwo
Zarządy pod presją – nowe wyzwania w cyberbezpieczeństwie na drodze do NIS2
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Materiał Partnera
„Wydział” – czy serial może ochronić biznes?