Ubieralne gadżety tylko za niską cenę

Sprzedaż najprostszych fitnessowych opasek wzrosła w II kwartale o połowę, podczas gdy pozostałe urządzenia sprzedawały się znacznie gorzej niż rok wcześniej. Cała nadzieja w nowej linii AppleWatch.

Publikacja: 11.09.2016 21:27

Ubieralne gadżety tylko za niską cenę

Foto: Bloomberg

Klienci nie chcą drogich smartzegarków, zdecydowanie wolą tańsze, łatwiej dostępne i mniej wszechstronne ubieralne urządzenia, czyli głównie opaski fitness. Wg IDC ich sprzedaż wzrosła w II kwartale tego roku o prawie 49 proc., podczas gdy pozostałe urządzenia (w tym głównie AppleWatch) sprzedawały się aż o 27 proc. gorzej niż rok wcześniej.

Liderem rynku pozostaje amerykański król opasek Fitbit, który w jeden kwartał sprzedał na świecie 5,7 mln swoich niezwykle prostych produktów monitorujących kondycję organizmu. Apple z wynikiem 1,6 mln (o prawie 57 proc. gorszym niż rok wcześniej) może o takich osiągach tylko pomarzyć.

– Najprostsze ubieralne gadżety odpowiadały w II kwartale za 82,8 proc. rynku, na którym pojawia się coraz więcej producentów tego typu urządzeń. Wiąże się z tym niebezpieczeństwo: gros tych urządzeń to kopie już istniejących, przez co coraz trudniej jest je od siebie odróżnić na przeładowanym nimi rynku – ocenia Ramon Llamas odpowiedzialny za ubieralne urządzenia w IDC.

Zdaniem analityków bardziej wyrafinowane i znacznie droższe smartzegarki (AppleWatch kosztuje w Polsce 1,3 tys. zł, podczas gdy najtańsza opaska Fitbit jest do kupienia już za ok. 100 zł) budzą sporo zaciekawienia, ale wciąż nie zyskały statusu urządzenia, które „trzeba mieć”.

Spore nadzieje branża pokłada teraz w nowej linii AppleWatch Series 2. Inteligentne zegarki z jabłuszkiem, które trafią do sprzedaży 16 września, są woodoodporne i mają w końcu wbudowany GPS (jego brak to duży mankament wersji numer jeden).

Niewykluczone, że dzięki tym funkcjom bardziej zainteresują się nimi teraz fani sportu. Apple rozwija też linię smartwatches produkowaną we współpracy z domem mody Hermes oraz wypuści także linię urządzeń powstałą w kooperacji z Nike.

Odstraszać może jednak cena Apple Watch Series2 zaczynająca się od 369 dol. (a najdroższe modele mogą kosztować nawet ponad 1,3 tys. dol.).

Klienci nie chcą drogich smartzegarków, zdecydowanie wolą tańsze, łatwiej dostępne i mniej wszechstronne ubieralne urządzenia, czyli głównie opaski fitness. Wg IDC ich sprzedaż wzrosła w II kwartale tego roku o prawie 49 proc., podczas gdy pozostałe urządzenia (w tym głównie AppleWatch) sprzedawały się aż o 27 proc. gorzej niż rok wcześniej.

Liderem rynku pozostaje amerykański król opasek Fitbit, który w jeden kwartał sprzedał na świecie 5,7 mln swoich niezwykle prostych produktów monitorujących kondycję organizmu. Apple z wynikiem 1,6 mln (o prawie 57 proc. gorszym niż rok wcześniej) może o takich osiągach tylko pomarzyć.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes Ludzie Startupy
Roboty z Polski zyskają sztuczną inteligencję. Już wypierają amerykańską konkurencję
Biznes Ludzie Startupy
Latające elektryki polecą znad Wisły? Polska firma chce zbudować fabrykę
Biznes Ludzie Startupy
Dostarczą dania o połowę tańsze. Polskie start-upy łączą siły, by ratować żywność
Biznes Ludzie Startupy
Polska sztuczna inteligencja ma wesprzeć kulejącą amerykańską edukację
Biznes Ludzie Startupy
Estońska bestia zamierza zadomowić się nad Wisłą. Duża zmiana w car-sharingu