Korporacje i startupy w Polsce zaczęły dostrzegać potencjał kooperacji. Ta świadomość może mieć fundamentalne znaczenie w kontekście przyszłości wielu przedsiębiorstw. Jak podkreśla dr Jerzy Kalinowski, doradca zarządu KPMG w Polsce, w XXI wieku korporacje, które nie są innowacyjne, są skazane na porażkę.

– Dlatego pozyskiwanie, rozwój, testowanie i wdrażanie innowacyjnych rozwiązań jest w tej chwili priorytetem dużych firm. Korporacje są też świadome, że zdecydowana większość najciekawszych pomysłów powstaje na zewnątrz ich organizacji i dlatego kluczowe znaczenie mają działania służące „wyłapywaniu” ciekawych startupów i współpracy z nimi – podkreśla Jerzy Kalinowski.

Dawid z Goliatem

Kooperacja z dużymi i doświadczonymi przedsiębiorcami to również cel startupów, dla których jest to równoznaczne z otwarciem wielu drzwi, a w efekcie szansą na ekspansję rynkową. Ponad 40 proc. z małych firm uważa, że taka współpraca daje możliwość włączenia ich produktu lub usługi do oferty korporacji, a dla niemal 35 proc. startupów to okazja na wsparcie promocyjne lub pozyskanie inwestora. Nic dziwnego, że jedna trzecia młodych i innowacyjnych spółek w dużych partnerach widzi istotną szansę na rozwój.

– Z punktu widzenia startupów partner – jakim jest korporacja – może przynieść korzyści dla rozwoju spółki, w szczególności w przypadku produktów i usług typu B2B. Korporacja oprócz środków finansowych może wspomóc rozwój i testowanie produktów, dać dostęp do specjalistycznych narzędzi i dodatkowego know-how, jak również wykorzystać swoje kanały biznesowe do szybkiej komercjalizacji i ekspansji – komentuje Jerzy Kalinowski.

Tzw. współpraca Dawida z Goliatem to dziś – zdaniem Rafała Pluteckiego, szefa Google Campus Warsaw – nieodłączny wręcz element sprawnie funkcjonującego ekosystemu innowacji. – Dla rozwoju startupów potrzebni są zarówno inwestorzy, mentorzy, ale też korporacje – przyznaje.

Wgląd w przyszłość

Duże przedsiębiorstwa coraz aktywniej poszukują innowacji wśród startupów. W tym celu tworzą np. fundusze korporacyjne (CVC), które inwestują w nowatorskie rozwiązania. Z raportu „Venture Pulse Q1 2018. Global analysis of venture funding” wynika, że w Europie w I kwartale br. prawie jedna czwarta transakcji w startupy była realizowana właśnie przez CVC.

Ale koncerny tworzą też różnego rodzaju inkubatory i akceleratory oraz organizują konkursy i tzw. crowdsourcing innowacji. Przykładem jest choćby PKN Orlen, który dysponuje otwartą platformą (innowacje@orlen.pl), za pośrednictwem której przyjmuje propozycje nowatorskich rozwiązań w obszarach funkcjonowania spółki – od produkcji, przez energetykę i IT, po marketing i sprzedaż. Jak wyjaśnia Patrycja Panasiuk, dyrektor Biura Innowacji w Orlenie, do tej pory za pośrednictwem platformy wpłynęło kilkadziesiąt zgłoszeń. – Są teraz weryfikowane pod kątem potencjału przez naszych ekspertów – tłumaczy dyrektor Panasiuk.

I zaznacza, że koncern systematycznie zwiększa swoje zaangażowanie w tzw. scouting, czyli aktywne poszukiwanie startupów oferujących rozwiązania odpowiadające konkretnym potrzebom biznesowym firmy. – Dotychczasowe doświadczenie pozwala otworzyć się na nowe formy pozyskiwania innowacji. Wierzymy, że współpraca ze startupami to szansa na przełomowe rozwiązania, a także motor w stymulowaniu wzrostu innowacyjności całej polskiej gospodarki – dodaje nasza rozmówczyni.

Spore nadzieje ze startupami wiąże również Adamed. Spółka współpracuje z takimi firmami na kilku płaszczyznach. – Jesteśmy zaangażowani np. w programy akceleracyjne. W ramach współpracy dla startupów otwarte są laboratoria grupy. Istnieje też możliwość udostępnienia telemedycznego środowiska pilotażowego – wylicza Marcin Szczeciński, kierownik ds. inwestycji kapitałowych w Grupie Adamed.

Jego zdaniem owe bliskie relacje z innowatorami to sposób, by trzymać rękę na pulsie. – Startupy motywują do poszerzania swojego kręgu zainteresowań poza „tu i teraz”. Musimy być gotowi na farmację przyszłości. Startupy to doskonały wgląd w przyszłość – przekonuje.

Taki wgląd może zapewnić również „Orzeł Innowacji – Startup” – inicjatywa „Rzeczpospolitej” oraz partnerów (Google, PKN Orlen, Adamed i KPMG), objęta honorowym patronatem Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii.

Celem konkursu jest wyselekcjonowanie i nagrodzenie najlepszych polskich startupów oferujących innowacyjne produkty i usługi, ale również tych działających w innowacyjny sposób (zgłoszenia będą przyjmowane do 20 sierpnia, a wyniki zostaną ogłoszone jesienią br.).