Liczba ataków ransomware (oprogramowanie szyfruje pliki i żąda okupu za ich odszyfrowanie) wzrosła w ciągu ostatniego roku aż 35-krotnie, ale nie należy sądzić, że to ostatnie słowo cyfrowych wyłudzaczy. Następnym wielkim celem dla tego typu ataków będą prawdopodobnie dostawcy usług w chmurze – uważają eksperci z firmy Fortinet.
Furtki dla hakerów
Złożone hiperpołączenia sieciowe, które tworzą dostawcy usług w chmurach, mogą skutkować tym, że pojedynczy punkt awarii dotknie setki firm, instytucji państwowych, organizacji opieki zdrowotnej oraz infrastrukturę krytyczną. Nic więc dziwnego, że cyberbezpieczeństwo jest tematem, nad którym coraz mocniej pochylają się również rządzący państwami.
W Polsce efektem dotychczasowych prac jest projekt ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa (nie wiadomo, jaki będzie jego los po najnowszych roszadach kadrowych w resorcie cyfryzacji). Zakłada budowę ekosystemu, którego zadaniem będzie zapewnienie bezpieczeństwa systemów informacyjnych, służących do świadczenia kluczowych usług.
A zagrożeń w sieci systematycznie przybywa. W 2016 r. CERT Polska obsłużył 7275 zgłoszeń, na podstawie których zidentyfikowano 1926 incydentów – o 32 proc. więcej niż w 2015. W 2017 r. zgłoszeń było już dwa razy więcej, a wśród nich odnotowano ponad 3000 incydentów wymagających interwencji. Eksperci NC Cyber podkreślają, że aktualizacja i planowanie rozwoju to wyzwanie w przypadku wszystkich systemów IT.