9 listopada to Europejski Dzień Wynalazców. Czy mamy powody do świętowania?

MIT Technology Review ogłosiło coroczną listę „Innovators Under 35”, w której wskazano 35 wyróżniających europejskich innowatorów poniżej 35. roku życia.

Publikacja: 09.11.2018 11:45

9 listopada to Europejski Dzień Wynalazców. Czy mamy powody do świętowania?

Foto: Bloomberg

Ten prestiżowy ranking zdominowali Brytyjczycy i Duńczycy. Wyróżniono tylko jednego Polaka (to Witold Kopytyński, twórca firmy Arculus, który opracował oprogramowanie do kontroli i sterowania pracą fabryk).

Mizerny obraz polskich osiągnięć technologicznych i innowacyjnych projektów dopełnia fakt, że inwencji polskich startupów nie doceniła też Komisja Europejska. Wybrała ona 246 małych i średnich firm, których innowacyjne projekty dofinansuje w ramach programu Horyzont 2020. Popłynie do niech ponad 12,2 mln euro. Niestety – choć wsparcie otrzymają np. 33 przedsiębiorstwa z Hiszpanii, 28 z Włoch czy po 15 z Francji i Izraela – reprezentacja z Polski jest bardzo uboga. Zakwalifikowały się tylko cztery firmy, a to podobne osiągnięcie, jakim pochwalić się może Islandia.

Cieszy, że wsparcie otrzymają rzeszowskie spółki Aberit i The Batteries, a także Createc ze Stalowej Woli oraz stołeczny Neuro Device Group. Generalnie obraz rodzimej innowacyjności rysuje się jednak dość ponuro. Rynek postara się rozkręcić Polski Fundusz Rozwoju. W czwartek ogłosił on, że podpisał 21 umów inwestycyjnych, w ramach których fundusze venture capital wpompują w rodzime innowacje ponad 1 mld zł. Pieniądze popłyną do pięciu programów PFR (cały ich budżet to 2,5 mld zł) i mają aktywować fundusze prywatnych inwestorów, aniołów biznesu i korporacji. Do inwestycji dołożą dodatkowe 0,5 mld zł.

Instrumenty kapitałowe to jedno z kluczowych narzędzi wsparcia spółek w programie „Inteligentny rozwój”. Dzięki funduszom europejskim ponad 2,5 mld zł trafi do tych najbardziej innowacyjnych – podkreśla Jerzy Kwieciński, minister inwestycji i rozwoju.

– Mamy nadzieję, że wśród nich znajdzie się polski jednorożec (startup, którego wycena przekroczy 1 mld dol.) – dodaje Paweł Borys, prezes PFR.

Wciąż jednak są bariery hamujące innowacyjność. Jerzy Kalinowski, doradca zarządu KPMG w Polsce, zwraca uwagę m.in. kulturę organizacyjną. Według niego niezbędna jest zmiana na proinnowacyjną, w której procedury nie blokują odważnych decyzji związanych z wykorzystaniem nowatorskich rozwiązań.

Z kolei Jerzy Jałyński, inżynier z wieloletnią praktyką w zakresie innowacji, wpisany do leksykonu „Who is who”, wskazuje na konieczność poprawy poziomu współpracy nauki z biznesem. Jego zdaniem niezbędna jest kompleksowa przebudowa systemu i wprowadzenie nowego modelu innowacyjności. – Obecnie funkcjonujący ma swój początek w latach 70. ubiegłego wieku. Ale kryzysowej sytuacji nie poprawią jednostkowe działania, jak próby uwłaszczenia naukowców, doktoraty wdrożeniowe czy nowe, wycinkowe uwarunkowania legislacyjne – przekonuje. – Powodem kryzysu jest błędny i niezwykle kosztowny model innowacyjności, oparty na nieuzasadnionej dominacji środowiska nauki nad gospodarką w zakresie organizacji, zarządzania i wytyczania kierunków rozwoju – kontynuuje.

Jałyński zaznacza, że dotąd barierą był też brak wsparcia organizacyjnego i finansowego dla innowacyjnych projektów mikro- i małych firm oraz indywidualnych twórców. Teraz rozbić ją ma wspomniany strumień pieniędzy z PFR. Problem w tym, że jak zauważa Ewa Chronowska z CEE Business Angels Network, w kraju nie ma aż tylu projektów z globalnym potencjałem. – W liczbie adekwatnej do miliardów, które zostaną wpompowane w rynek w najbliższych latach – dodaje

Ten prestiżowy ranking zdominowali Brytyjczycy i Duńczycy. Wyróżniono tylko jednego Polaka (to Witold Kopytyński, twórca firmy Arculus, który opracował oprogramowanie do kontroli i sterowania pracą fabryk).

Mizerny obraz polskich osiągnięć technologicznych i innowacyjnych projektów dopełnia fakt, że inwencji polskich startupów nie doceniła też Komisja Europejska. Wybrała ona 246 małych i średnich firm, których innowacyjne projekty dofinansuje w ramach programu Horyzont 2020. Popłynie do niech ponad 12,2 mln euro. Niestety – choć wsparcie otrzymają np. 33 przedsiębiorstwa z Hiszpanii, 28 z Włoch czy po 15 z Francji i Izraela – reprezentacja z Polski jest bardzo uboga. Zakwalifikowały się tylko cztery firmy, a to podobne osiągnięcie, jakim pochwalić się może Islandia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
Klikasz i kupujesz to, co widzisz w TV. Pomoże polska sztuczna inteligencja
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes Ludzie Startupy
Polacy radykalnie wydłużyli świeżość żywności. Technologia z Torunia trafi do USA
Biznes Ludzie Startupy
To ona wyszuka przyszłe gwiazdy futbolu. Kluby stawiają na sztuczną inteligencję
Biznes Ludzie Startupy
Polska sztuczna inteligencja rozpozna bakterie. Wystarczy pokazać jej zdjęcie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Biznes Ludzie Startupy
Polski król nanodruku chce podbić USA. Jeden z kilku graczy na świecie