Klęska handlowego giganta. SMS-y zawiodły

Amerykańska sieć handlowa Walmart postanowiła zrezygnować z eksperymentalnej usługi Jet black, która oferowała spersonalizowane zakupy.

Publikacja: 17.02.2020 09:31

Klęska handlowego giganta. SMS-y zawiodły

Foto: Bloomberg

Jet black ma działać tylko do 21 lutego 2020 roku. Usługa pozwalała klientom na proste zamawianie zakupów przez SMS. Wystarczyło się zarejestrować, zapłacić 50 dolarów za miesiąc i za po mocą prostego Smsów zamawiać zakupy prosto do domu.

CZYTAJ TAKŻE: Media społecznościowe stają się rywalem gigantów e-handlu

Okazało się jednak, że usługa, która działała tylko na terenie Nowego Jorku, nie jest aż tak popularna, jak zakładała sama sieć. Nie udało się też pozyskać do niej partnerów i dodatkowych funduszy. Walmart postanowił więc z niej zrezygnować i nie są już przyjmowane żadne zamówienia, a wszyscy klienci, którzy zdecydowali się na wykupienie abonamentów dostaną całkowity zwrot kosztów. Już złożone zamówienia będą realizowane.

Sieć zapewnia, że technologia zastosowana w usłudze Jet black zostanie wykorzystana w innych działach Walmart w przyszłości, a sieć handlowa dzięki niej „wiele się nauczyła” o handlu konwersacyjnym (conversational commerce) i jak w praktyce wygląda zamawianie zakupów przez SMS oraz czego oczekują klienci.

Jednak według dziennika The Wall Street Journal, to nie brak zainteresowania klientów zdecydował o rezygnacji z eksperymentalnej usługi, ale brak chętnych do współpracy. Walmart negocjował z kilkoma potencjalnymi inwestorami, wśród których był m.in. Microsoft, United Parcel Service oraz fundusz inwestycyjny New Enterprise Associates (NEA). Brak pieniędzy i ograniczony zasięg usługi sprawiły, że z Jet black korzystało niespełna tysiąc osób, zdecydowanie za mało, by usługa mogła być rentowna. Miesięczne obroty usługi wynosiły około 1,5 tys. dolarów.

CZYTAJ TAKŻE: Amazon i Alibaba ścigają się na nowinki. Niektóre zdumiewają

Według portalu Techcrunch Jet black od samego początku było eksperymentem. Usługa, która pozwalała na zamówienie świeżych produktów żywnościowych nigdy nie była brana pod uwagę jako konkurencja dla popularnej usługi Walmart Grocery, która pozwala na robienie zakupów online.

Koncept Jet black powstał w ramach inkubatora technologicznego Walmartu – Store No. 8, który ma się zajmować innowacyjnymi rozwiązaniami dla handlu. Usługa zaczęła działać w maju 2018 roku na terenie miasta Nowy Jork. Roczna strata w działalności usługi wyniosła 15 tys. dolarów – informuje CNBC.

Jet black ma działać tylko do 21 lutego 2020 roku. Usługa pozwalała klientom na proste zamawianie zakupów przez SMS. Wystarczyło się zarejestrować, zapłacić 50 dolarów za miesiąc i za po mocą prostego Smsów zamawiać zakupy prosto do domu.

CZYTAJ TAKŻE: Media społecznościowe stają się rywalem gigantów e-handlu

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes Ludzie Startupy
Roboty z Polski zyskają sztuczną inteligencję. Już wypierają amerykańską konkurencję
Biznes Ludzie Startupy
Latające elektryki polecą znad Wisły? Polska firma chce zbudować fabrykę
Biznes Ludzie Startupy
Dostarczą dania o połowę tańsze. Polskie start-upy łączą siły, by ratować żywność
Biznes Ludzie Startupy
Polska sztuczna inteligencja ma wesprzeć kulejącą amerykańską edukację
Biznes Ludzie Startupy
Estońska bestia zamierza zadomowić się nad Wisłą. Duża zmiana w car-sharingu