Kristalic to program do nagrywania spotkań biznesowych tworzący z nich transkrypcje, notatki oraz zorganizowaną bazę danych, w której można później łatwo wyszukać wszystkie informacje. Za tym projektem stoi młody Polak Filip Kozera. Specjalista od sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego z dyplomem Uniwersytetu Cambridge już robi karierę za oceanem.
Do trzech razy sztuka
Kozera zawsze chciał wyjechać do USA, by założyć tam startup. Marzenie zrealizował. Na rozwój swojego innowacyjnego biznesu zebrał od inwestorów prawie 2 mln dol. W ciągu następnego 1,5 roku startup planuje kolejną rundę finansowania. Ma ona umożliwić rozwinięcie produktu tak, by system Kristalic był w stanie podsumowywać każdą rozmowę, a nie tylko te usystematyzowane. Aplikacja ma za zadanie stworzyć bank pamięci, w którym łatwo znajdziemy wszystkie informacje, jakie kiedykolwiek usłyszeliśmy.
CZYTAJ TAKŻE: Półroczny „urlop na startup”? Grozi exodus specjalistów
Swój projekt Filip zaczął rozwijać podczas studiów – wraz z kolegami z uczelni opracował projekt Visual Cognition, czyli algorytm, który odczytywał to, co się dzieje na obrazkach w internecie. Opisywał je oraz czytał tekst, który się na nich znajdował. Projekt ten był m.in. udogodnieniem dla osób niewidomych. Pomysł spotkał się z uznaniem, dzięki czemu Polak znalazł się na podium prestiżowych konkursów: Cambridge Hackathon, Microsoft Imagine czy McKinsey Startup Competition. Potencjał Visual Cognition dostrzegł też akcelerator z Oslo – Katapult Accelerator, który przyznał twórcom 150 tys. dol. Choć wydawało się, że biznes wystrzeli, tuż przed startem działalności współtwórca projektu wycofał się z pomysłu (dostał atrakcyjną finansowo ofertę pracy).
Twórcy startupu Kristalic swoje innowacyjne rozwiązanie wdrożyli już u klientów w USA i W. Brytanii. Teraz planują uruchomić biuro w Polsce.mat. pras.